Artykuły

Ona i on w piosenkach

Pierwsza płyta, przed rokiem, mnie nie zachwyciła; ot, popularni wykonawcy, połączeni rolami w filmach lub serialach, wykonywali znane piosenki. Jedni lepiej, inni gorzej... I oto znów na walentynki Polskie Radio wydało drugi album "Ona i on", dwupłytowy. Na pierwszej duety miłosne. Na drugiej - wiersze. I jakże ciekawszy to zestaw - pisze Wacław Krupiński w Dzienniku Polskim.

Przeboje o miłości powierzono tym razem parom aktorsko-piosenkarskim. Niespodzianką jest "Pierwszy znak" w wykonaniu Edyty Górniak i Radosława Krzyżowskiego; ona liryczna, zaskakująco nierozpoznawalna (a śpiewa, jak zawsze, świetnie), ale i krakowski aktor z Teatru im. J. Słowackiego ujmuje swoim stylowym śpiewem. Nie wiem, czy to nie najciekawsze nagranie płyty. A są także inne udane cracoviana. Oto "Alabamę" (kiedyś z repertuaru Ludmiły Jakubczak) jakże odmiennie przypominają absolwentka krakowskiej PWST Joanna Liszowska i Maciej Maleńczuk. I wypadają znakomicie! Gorzej jest w przypadku "Baw mnie" Zbigniewa Wodeckiego i Grażyny Wolszczak, która - co słychać, i to nie dlatego, że na tle Wodeckiego - przypomina niegdysiejszy przebój Skaldów "Śpiewam, bo muszę".

Ponadto słuchamy "Samby sikoreczki" - Małgorzata Foremniak i Andrzej Piaseczny, "Daj mi tę noc" - Natalia Kukulska i Zbigniew Zamachowski (uszlachetnili tę kiczowatą piosenkę!), "Kocham cię, kochanie moje" - Grażyna Szapołowska i Krzysztof Kiljański, "Bo we mnie jest sex" - Ewa Bem (wspaniała) i Wiktor Zborowski, a całość zamyka dawny przebój Mieczysława Wojnickiego "Zakochani są wśród nas", śpiewany przez wszystkich.

Nie byłoby jednak sukcesu wykonawców, gdyby nie znakomite aranżacje Zygmunta Kukli - współproducenta muzycznego nagrań, który poprowadził towarzyszących wokalistom muzyków ze swojej Orkiestry Kukla Band (w niej m.in. Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski i Cezary Konrad) oraz Polskiej Orkiestry Radiowej.

Moda na tzw. covery daje rozmaite rezultaty; te piosenki oprawiono na nowo z wdziękiem, przydając im blasku i świeżości.

Drugi krążek przynosi natomiast poetyckie strofy w interpretacji: Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Anny Nehrebeckiej, Danuty Stenki i Marka Kondrata. W zestawie 13 wierszy znajduje się klasyka - "Do M***" Mickiewicza, "Romans" Leśmiana, ale także liryki Stanisława Balińskiego oraz zapomnianych poetek młodopolskich Maryli Wolskiej i Kazimiery Zawistowskiej. Recytacje ubarwia muzyka saksofonisty Grzegorza Piotrowskiego - lidera grupy Alchemik.

To propozycja naprawdę godna uwagi; nie tylko walentynkowa. Dziwi może, czemu to aż dwie płyty, skoro czas pierwszej wynosi 26 minut, a drugiej ledwo 25? Rozumiem powściągliwość w przypadku duetów (bo lepiej mniej, a lepiej), jednak szkoda, że ci sami aktorzy nie nagrali większej liczby wierszy (skoro prezentowali je na radiowej antenie). Ale i tak polecam.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji