Artykuły

Warszawa. Gdzie przenieść scenę Le Madame?

Do 27 marca nakazał komornik zwolnienie lokalu, w którym działa klub Le Madame - napisaliśmy we wczorajszej "Gazecie". Znika najciekawsza scena offowa w Warszawie.

Wszystko wskazuje na to, że wyznaczony przez komornika Jacka Bogla termin opuszczenia lokalu przez właścicieli Le Madame, jest ostateczny. Śródmiejscy urzędnicy z nowym burmistrzem dzielnicy Arturem Brodowskim na czele nie są zainteresowani tym, by ratować Le Madame.

Jedna z najciekawszych scen niezależnych przestanie wkrótce istnieć. Powstała rok temu. Na jej scenie grało 60 teatrów. Głównie offowych, ale były też duże produkcje teatrów miejskich, m.in. Teatru Rozmaitości ("Patty Diphusa" na podstawie Almodóvara z Ewą Kasprzyk). Na Koźlej 12 odbyła się też premiera sztuki "Miss HIV" z udziałem m.in. Marii Seweryn i Ewy Szykulskiej. Ten spektakl Macieja Kowalewskiego krytycy okrzyknęli jedną z najciekawszych produkcji teatru niezależnego. Sukces przedstawienia w wielkiej mierze wynika stąd, że jest ono bardzo silnie wpisane w przestrzeń Le Madame. Nic dziwnego, że Kowalewski nie bardzo wyobraża sobie przeniesienie spektaklu w inne miejsce. - "Miss HIV" powstała z myślą o Le Madame. Tu nie tylko chodzi o walory architektoniczne tego miejsca, ale przede wszystkim o jego atmosferę, publiczność, energię, która się tu unosi - opowiada autor i reżyser "Miss HIV". Zapowiada, że nie pozwoli swojemu spektaklowi umrzeć.

- Le Madame to miejsce, w którym różne nurty współistnieją w sposób bezkonfliktowy. To oburzające, że urzędnicy dążą do jego likwidacji - mówi Maciej Kowalewski.

Nie on jeden będzie musiał poszukać nowej przestrzeni. Łukasz Chotkowski, organizator kwietniowego festiwalu Express EC 47, który ma być przeglądem spektakli teatru społecznego, politycznego z Polski i z Niemiec, też myślał o Le Madame. Przedstawienia co prawda mają się odbywać na scenach kilku miejskich teatrów, ale Chotkowski w Le Madame planował urządzenie klubu festiwalowego, miejsca koncertów, dyskusji i projekcji. - Festiwal jest poświęcony teatrowi zaangażowanemu politycznie, Le Madame - otwarte na wielorakie opcje światopoglądowe - idealnie pasuje do naszego projektu - opowiada Łukasz Chotkowski. - Nie wiem, gdzie teraz urządzimy klub festiwalowy. Nie znam drugiego tak niezwykłego miejsca - mówi.

Na pożegnanie w marcu na Koźlej 12 odbędzie się spektakl grupy teatralnej Opera Buffa, którą tworzą aktorzy chorzy na schizofrenię.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji