Artykuły

Warszawa. Pierwszy odcinek serialu Strzępki i Demirskiego po premierze w NInA

W czwartek w Narodowym Instytucie Audiowizualnym w ramach festiwalu Nina Wersja Beta - Nowa Fala Seriali pokazano pierwszy odcinek serialu "Artyści" w reżyserii Moniki Strzępki i według scenariusza Pawła Demirskiego. Zapowiada się bardzo ciekawie.

Kiedy w zeszłym roku ogłoszono, że TVP 2 produkuje serial z okazji 250-lecia teatru publicznego w Polsce, autorstwa niepokornego duetu teatralnego - Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego, oczekiwania były ogromne. Ich spektakle (np. "Tęczowa Trybuna 2012" o modernizacji Polski w kontekście Euro i "W imię Jakuba S." o polskiej klasie średniej wyrzekającej się chłopskich korzeni) cieszą się uznaniem ze względu na przystępną formę, znakomitą dramaturgię i tragikomediowe komentarze na temat współczesnej sytuacji społecznej. Formę serialową wypróbowali po raz pierwszy w 2014 roku w teatrze. Stworzyli trzyczęściowy political fiction pt. "Klątwa" (warszawski Teatr Imka i krakowska Łaźnia Nowa).

Jesienna aura

Premiera "Artystów" była przewidziana na 4 kwietnia, ale została przesunięta na jesień. Serial zamówił poprzedni dyrektor TVP 2 Jerzy Kapuściński, więc natychmiast zaczęto snuć domysły na temat wpływu nowej władzy na losy produkcji otwarcie lewicującego duetu. Po projekcji pierwszego odcinka w Ninie Monika Strzępka i producentka Anna Jaroch-Okapiec powiedziały jednak, że o zmianie daty emisji zadecydowały względy produkcyjne. "Nie wyrabialiśmy się" - stwierdziła Strzępka i dodała, że atmosfera "Artystów" bardziej pasuje do jesiennej aury. Dodały, że dyrekcja TVP 2 pod przewodnictwem Macieja Chmiela obiecała duetowi dobrą porę emisji.

W dość pesymistyczny klimat serialu wprowadza sina kolorystyka bardzo dobrych zdjęć 29-letniego Bartosza Nalazka (absolwent łódzkiej PWSFTviT), asystenta operatora obrazu m.in. przy filmach Spielberga ("Lincoln", "Most szpiegów"). Do tego muzyka elektroniczna (dźwięk był jeszcze w wersji roboczej, ale widać, w jakim kierunku zmierzają twórcy), która w połączeniu z obrazem skojarzyła się niektórym widzom z serialem HBO "The Knick".

Teatr na ekranie

"Artyści" opowiadają o Teatrze Popularnym mieszczącym się w Pałacu Kultury i Nauki. Strzępka i Demirski, którzy wystawiali swoje sztuki w pałacowym Teatrze Dramatycznym za czasów dyrektora Pawła Miśkiewicza, odżegnują się jednak od skojarzeń z rzeczywistymi miejscami, osobami i wydarzeniami (na przykład z postacią obecnego dyrektora Teatru Dramatycznego, Tadeusza Słobodzianka). Zaznaczają, że zależało im na stworzeniu uniwersalnego serialu o polskim środowisku teatralnym. Zwracają uwagę na to, że ich scenariusz wyprzedził i przypadkiem przypomina aferę w Teatrze Studio, z którego odeszła gwałtownie Agnieszka Glińska. Reżyserka zrezygnowała z posady dyrektor artystycznej, ponieważ w Studio odwołano premierę spektaklu "Cwaniary" Sylwii Chutnik.

Głównym bohaterem serialu jest właśnie młody dyrektor artystyczny Teatru Popularnego (znany ze spektakli Strzępki i Demirskiego Marcin Czarnik). Jego poprzednik starszej daty właśnie popełnił samobójstwo, wieszając się na sztankiecie nad sceną w trakcie spektaklu. Nowy dyrektor musi się zmagać ze złą prasą, oporem ze strony zespołu, kłopotami finansowymi i personalnymi układami na linii urząd miasta - teatr. Ma poważne kłopoty z realizacją swojej pierwszej premiery - "Snu nocy letniej".

W obsadzie znaleźli się sprawdzeni, grający w spektaklach duetu młodzi aktorzy - m.in. Dobromir Dymecki w roli młodego aktora ledwo wiążącego koniec z końcem i Tomasz Nosiński jako świetnie zorganizowany asystent dyrektora. A także Edward Lubaszenko w znakomitej roli portiera czy Ewa Dałkowska jako sprzątaczka medium.

Agnieszce Holland się podobało...

Pierwszy odcinek "Artystów" spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem widowni ze względu na dużą dawkę inteligentnego, dość wisielczego poczucia humoru i bardzo przekonujące przedstawienie polskiego środowiska teatralnego. Nie ma mowy o rażącym w polskich serialach sterylnym pokazywaniu Warszawy czy papierowych postaciach. Aktorzy grają w nieco przerysowany, celowo teatralny sposób, ale nie wypadają karykaturalnie. Sporo w tym dowcipów, które rozbawią zwłaszcza znawców tematu. Strzępka i Demirski uważają jednak, że widzowie spoza środowiska teatralnego również mogą się zainteresować ich produkcją. Do nakręcenia telewizyjnej rozprawy o teatrze zachęcił ich zwłaszcza cieszący się wielką popularnością serial "Mad Men" o agencji reklamowej i copywriterach.

Obecna na sali kinowej Agnieszka Holland (zaproszona na otwarcie festiwalu NinA Wersja Beta) rzuciła, wychodząc po projekcji: "Podobało mi się. Bardzo zabawne!".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji