Artykuły

Cały szereg nagród dla spektaklu w reżyserii nieżyjącego Marcina Wrony, laury za dwa przedstawienia fredrowskie, ważna nagroda dla gdańskiego Teatru Miniatura - w Sopocie ogłoszone zostały rezultaty festiwalu "Dwa Teatry".

Gabriela Zapolska przez moment zawładnęła Trójmiastem. Przez przypadkowy zbieg okoliczności, było o niej głośno na dwóch, odbywających się jednocześnie festiwalach teatralnych. Choć nie mają one ze sobą wiele wspólnego, ani jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, ani jeśli idzie o publiczność - a, całkiem na marginesie, fakt, że odbywają się dokładnie w tym samym czasie, jest co najmniej rozczarowujący - tego wieczoru obie imprezy połączył dobry teatr. A dokładniej: Gabriela Zapolska, autorka zapomniana i sprowadzona praktycznie do jednego tylko znanego tekstu, "Moralności pani Dulskiej". W Gdyni na festiwalu "R@Port" można było zobaczyć spektakl wałbrzyskiego teatru "Zapolska Superstar", będący zapisem jej - jak się okazuje - niezwykłego życia. A w Sopocie laury Dwóch Teatrów, przeglądu teatru radiowego i telewizyjnego, odbierali współtwórcy spektaklu telewizyjnego na podstawie jej dramatu "Ich czworo" [na zdjęciu].

Grand Prix w kategorii spektakli teatru telewizji, jurorzy przyznali nieżyjącemu już reżyserowi tego przestawienia, Marcinowi Wronie. Laury indywidualne przypadły grającym w nim aktorom: Małgorzacie Kożuchowskiej, Arturowi Żmijewskiemu, Mai Ostaszewskiej, Agacie Buzek i Mariuszowi Ostrowskiemu. Anna Wunderlich i Agata Przybył otrzymały nagrody za scenografię, a Beata Barciś - za montaż.

Kilka nagród trafiło też do współtwórców spektaklu "Mąż i żona" Aleksandra Fredry, jedną z nich otrzymał reżyser, Jan Englert, dwie pozostałe - aktorki występujące w przedstawieniu: Beata Ścibakówna i Milena Suszyńska. Listę laureatów konkursu "telewizyjnego" uzupełniają: Sławomir Orzechowski i Andrzej Zieliński, którzy zagrali w "Ludziach i aniołach" w reżyserii Wojciecha Adamczyka.

Za najciekawszą rolę żeńską w słuchowisku radiowym uznano kreację Julii Kijowskiej w "Von Bingen. Historia prawdziwa", za najlepszą rolę męską - tę, którą stworzył Krzysztof Gosztyła w "Hymnach". Po raz pierwszy na festiwalu przyznano nagrody publiczności. W kategorii słuchowisk radiowych słuchacze nagrodzili "Zegarek" Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Janusza Kukuły, w kategorii widowisk telewizyjnych - "Damy i huzary" Aleksandra Fredry w reżyserii Krystyny Jandy.

Jury przyznało także szereg nagród dodatkowych. Laur za oryginalny współczesny polski tekst dramaturgiczny trafił do Zbigniewa Brzozy i Wojtka Zrałka-Kossakowskiego za "Obwód głowy". Spektakl zdobył także laur honorowy im. Krzysztofa Zaleskiego za "twórczość odrzucającą stereotypy i łatwe nowinki, umocowaną w pamięci i historii, dotyczącą problemów współczesności". Nagrody "techniczne", dla specjalistów w różnych dziedzinach niezbędnych do przygotowania spektakli telewizyjnych, zdobyli: operator Witold Adamek za zdjęcia do trzech przedstawień: "Domu kobiet" w reżyserii Wiesława Saniewskiego, "Ja, Feurbach" w reżyserii Piotra Fronczewskiego i "Mąż i żona" w reżyserii Jana Englerta. Bartłomiej Woźniak otrzymał laur za muzykę do spektaklu "Tato" w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej, a Mateusz Kasprzak - za scenografię do przedstawienia "Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim".

W kategorii radiowej jury także miało kilka dodatkowych nagród do przyznania. Antoni Winch dostał laur za oryginalny scenariusz słuchowiska "Zagwazdrane żyćko. Rzecz o zakopiańskiej miłości", a Darek Błaszczyk za scenariusz adaptowany "Hymnów" według poezji Yunusa Emre. Ważną w tej dziedzinie nagrodę za realizację akustyczną ośmiu słuchowisk zgłoszonych do konkursu, otrzymał Andrzej Brzoska. Piotr Moss przygotował w tym roku najciekawszą, według jurorów, muzykę - do spektaklu "Śmierć w Wenecji" w reżyserii Tomasza Mana.

Na festiwalu nie zabrakło akcentu lokalnego - w rozgrywanym w tym roku po raz pierwszy konkursie na słuchowisko dla dzieci i młodzieży, Grand Prix zdobyło radiowe przedstawienie "Tam, gdzie mieszka cisza", przygotowane wspólnie przez Teatr Miniatura i Radio Gdańsk.