Metro
"Metro" - reklamowane jako pierwszy polski musical - premierę miało w styczniu 1991 roku i do dziś utrzymuje się na afiszu, co z całą pewnością jest rekordem w tej dziedzinie. Musical stał się spektaklem kultowym, młodzież chodzi na inscenizację po kilkanaście razy.
Autorkami libretta są siostry Agata i Maryna Miklaszewskie. Agata podczas stanu wojennego pozostała we Francji. Tam obserwowała społeczny i artystyczny underground. Dla tych odrzuconych przez bogate społeczeństwo i media artystów - jedynym miejscem, w którym mogą prezentować twórczość, wyrażać swój bunt, jest metro. Tak właśnie powstał pomysł musicalu, opowiadający historię młodych ludzi, którzy żyją i kochają się, śpiewają i tańczą w zakamarkach kolejki podziemnej. Robią to nie dla sławy, ale ze szlachetnych pobudek wyrażenia sprzeciwu wobec świata dorosłych. Ale kiedy zostają ogłoszone eliminacje i pojawia się szansa wejścia "na górę", wybicia się na "prawdziwą" scenę, w grupie dochodzi do rozłamu.
Twórcami "Metra" był młody tandem artystyczny - Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa. Reżyser i kompozytor dla tego nowatorskiego zadania postanowili skompletować całkiem nowy zespół. Przez ponad rok szukali po całej Polsce wokalnych i tanecznych talentów. Długa praca i wytrwałość przyniosły efekty. I choć krytyka nie zawsze łaskawie oceniała musical - najczęściej wytykano słabość i miałkość libretta - to jednak inscenizacja okazała się wielkim sukcesem. Twórcy i sponsorujący "Metro" Wiktor Kubiak rzucili wyzwanie Broadwayowi. Niestety, z Ameryki wrócili na tarczy.
Do największych atutów "Metra" zaliczyć trzeba przede wszystkim świetną muzykę Janusza Stokłosy, dynamiczną choreografię Janusza Józefowicza i pełen młodzieńczej siły zespół, z którego wyrosły takie gwiazdy, jak Edyta Górniak, Katarzyna Groniec czy Robert Janowski. Po raz pierwszy w Polsce na taką skalę w widowisku scenicznym wykorzystano światło laserowe opracowane przez znaną w świecie firmę Laser Media.