Artykuły

Panienka ruda, silna i odważna. Dominika Kluźniak w familijnym spektaklu o niesfornej Pippi

AKTORKA GLIŃSKIEJ -Dominika Kluźniak jest czy­stym, unikalnym talentem. Najlepiej zdaje się o tym wie­dzieć Agnieszka Glińska, która obsadziła Kluźniak w "Bambini di Praga" (Współczesny), kiedy była ona jeszcze stu­dentką Akademii Teatralnej, a później powierzyła jej rolę Raniewskiej w dyplomowym "Wiśniowym sadzie". Domi­nika zagrała u Glińskiej także w "Straconych zachodach mi­łości" (Współczesny) i "Opo­wieściach o zwyczajnym sza­leństwie" (Dramatyczny). Na koncie ma także m.in. rolę u Roberta Wilsona w "Kobiecie z morza" (Dramatyczny). INC

Ulubienica wszystkich dzieci, Pippi Pończoszanka, stawia pierwsze kroki na scenie. Za rękę w Dramatycznym prowa­dzi ją Agnieszka Glińska.

- Odkąd zobaczyłam ją w biało-czarnym telewizo­rze w serialu, a potem dosta­łam w ręce książkę, Pippi stała się częścią mojego ży­cia - wyznaje Glińska. Po­dobnie powiedzieć może wielu dzisiejszych trzydzie­sto- i czterdziestolatków.

Pomocna Pippi

Seria książek autorstwa Szwedki Astrid Lindgren w tłumaczeniu Ireny Szuch-Wyszomirskiej o niezwykle silnej i odważnej rudej dziewczynce pojawiła się w naszych księgarniach w 1961 roku. Kilka lat później szwedzki reżyser Olleg Hellbom zrealizował telewi­zyjny serial, który na dobre utrwalił wizerunek Pippi. Agnieszka Glińska, pozo­stając wierną tym wyobraże­niom, bez trudu znalazła od­twórczynię Pippi.

- Trudno sobie wyobrazić w tej roli kogoś innego niż Dominikę Kluźniak - mówi. Aż nie chce się wierzyć, że ta drobna aktorka o dziew­częcej buzi właściwie do­piero niedawno zetknęła się z Pippi.

- Bardzo się cieszę, że aku­rat teraz spotkałam Pippi, bo niezwykle pomaga mi w ży­ciu - mówi aktorka i podkre­śla, że nie jest to historia je­dynie dla dzieci.

- Dorośli znajdą tu rzecz o samotności, opowieść o kimś, kto się nie poddaje mimo trudności, o dojrze­waniu do tego świata i ucze­niu się dochodzenia do kom­promisów - wylicza. Agnieszka Glińska dodaje, że to opowieść na tyle bo­gata, że każdy odczyta z niej coś dla siebie.

- Staramy się jednak tak zrobić spektakl, żeby nie mówić o tych znaczeniach, ale po prostu opowiedzieć historię tej dziewczynki - mówi.

Dzieci zatem mogą liczyć na to, że zobaczą perypetie niegrzecznej młodej osóbki, która ma problemy z ta­bliczką schorzenia (mnoże­nia), bawi się w berka z poli­cjantami i tęskni za swoim tatą. który jest "murzyńskim królem".

Całą rodziną do teatru

Poza Dominiką Kluźniak w kolorowy świat Pippi przeniosą się m.in. Walde­mar Barwiński jako Tommy i Krzysztof Stelmaszyk w roli Kapitana Pończochy. Zobaczymy także najmłod­szych członków zespołu, tegorocznych absolwentów Akademii Teatralnej z Agatą Wątróbką jako Aniką na czele. Nie zabraknie piose­nek i granej na żywo muzyki, którą skomponował Sambor Dudziński.

Wszyscy liczą na to. że le­genda Pippi i sentyment do tej niezwykłej postaci sprawi, iż spektakl będą oglądać cale ro­dziny. Skąd bierze się aż taka siła tej dziecięcej bohaterki?

- Z wyobraźni Pippi, która uruchamia i ożywia wszystko, co się wokół niej dzieje - tłu­maczy Dominika Kluźniak.

Oby tej wyobraźni nie za­brakło twórcom spektaklu. Premiera w sobotę, godz. 19.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji