Artykuły

Maciej Nowak o konflikcie we wrocławskim teatrze: "Patologia!"

- Konkurs to wymówka dla władz, a o dobrego dyrektora teatru powinno się walczyć, a nie liczyć, że sam się zgłosi, bo to żadna fucha: nieustające problemy finansowe, niskie wynagrodzenie, wrażliwe politycznie pola. Niewielu chce się w to angażować, a tak zbudowany jest ten system - o konflikcie w Teatrze Polskim we Wrocławiu mówi Maciej Nowak, dyrektor artystyczny Teatru Polskiego w Poznaniu.

Zespół Teatru Polskiego w Poznaniu solidaryzuje się z wrocławskimi aktorami, którzy ogłosili strajk w proteście przeciwko wyborowi Cezarego Morawskiego na ich nowego dyrektora

Teatr Polski we Wrocławiu ma nowego dyrektora. Krzysztofa Mieszkowskiego zastąpi znany z seriali telewizyjnych aktor Cezary Morawski. Aktorzy wrocławskiego teatru nie zgadzają się z tym wyborem. Właśnie ogłosili strajk okupacyjny.

Marcin Kącki: Co się dzieje we wrocławskim teatrze?

Maciej Nowak: 25 lat temu środowisko artystów i polityków podjęło decyzję, by odpowiedzialność za teatr przekazać samorządom - urzędom miast i marszałkowskim. Przyjęto też zasadę konieczności wybierania dyrektorów w konkursie, co okazuje się pozorem demokracji i obiektywizmu.

Dlaczego pozorem?

- Dowodem jest awantura wokół konkursu we Wrocławiu, od roku nie można wybrać dyrektora teatru Ateneum, kłopoty ma Teatr Nowy w Łodzi, a także w Toruniu i Białymstoku. Teatr to małe środowisko i nie ma nieskończonych sił kierowniczych, a patologią jest to, że urzędnicy nie są kompetentni, by spośród tego środowiska wybierać.

Awantura we Wrocławiu to nie jest efekt "dobrej zmiany"?

- Nie. Decyzje w urzędzie dolnośląskim podejmuje koalicja PO i PSL. Krzysztofowi Mieszkowskiemu, dyrektorowi teatru we Wrocławiu, nie przedłużono kontraktu, jako powód wskazując problemy finansowe. Wcześniej wystawił "Śmierć i dziewczynę", która nie spodobała się ministrowi Piotrowi Glińskiemu (poszło o sceny pornograficzne) i na pewno nie jest jego zwolennikiem, ale decyzję podjęli politycy Platformy i ludowcy.

Byli inni kandydaci?

- Żaden z nich nie spełnił wymogów formalnych. Ogłoszono drugi konkurs. Wygrał Cezary Morawski.

Pozostali byli kompetentni?

- Nie na miarę tego teatru.

To o co chodzi? Środowisko nie mogło znaleźć wśród siebie dobrego kandydata, a teraz się puszy?

- Konkurs to wymówka dla władz, a o dobrego dyrektora teatru powinno się walczyć, a nie liczyć, że sam się zgłosi, bo to żadna fucha: nieustające problemy finansowe, niskie wynagrodzenie, wrażliwe politycznie pola. Niewielu chce się w to angażować, a tak zbudowany jest ten system.

Solidaryzujecie się z nimi. Nagraliście spot: "Nie zgadzamy się na niszczenie artystów pod pozorem naprawy finansów teatru. Popieramy protest zespołu Teatru Polskiego we Wrocławiu".

- Aktorzy przyszli do mnie, to ich inicjatywa. Zgadzam się z nimi, bo wrzucanie dyrektora, do którego aktorzy nie mają zaufania, to zamach na ich zespół. Cezary Morawski, to aktor telewizyjny, były skarbnik Związku Artystów Scen Polskich, ale nie ma kompetencji do kierowania teatrem. Ale najważniejsze - nie ma zaufania wśród współpracowników. Nie jest też partnerem dla reżyserów Krystiana Lupy, Michała Zadary, Eweliny Marciniak, którzy tam pracują.

Czujesz się w Poznaniu bardziej bezpieczny?

- Za prezydentury Jacka Jaśkowiaka decyzje dotyczące kultury podejmowane są dość kompetentnie, tu się szuka kompromisu. Ale nie jestem urzędnikiem, moją rolą jest walka o niezależność teatralną, a nie gry administracyjne. Czujemy jednak w branży, że coraz bardziej decyzje o losie teatrów podejmują osoby, które mają słabe pojęcie, jak teatr funkcjonuje.

Czy "wrażliwe politycznie pola" pojawią się w nowym sezonie w Teatrze Polskim w Poznanie?

- Będą "Myśli nowoczesnego Polaka" w reżyserii Grzegorza Laszuka, Mai Kleczewskiej "Malowany Ptak" według Kosińskiego, czyli o ciągle żywych relacjach polsko-żydowskch, Oli Jakubczak "Great Poland" - ostre spojrzenie na Polskę i adaptacja "Płomieni" Brzozowskiego" z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji