Artykuły

Komedia bardzo poważna

Przychodzi bóg do terapeutki. Co z tego wyniknie? Żeby się przekonać, wystarczy wybrać się do teatru. Marek Brand realizuje właśnie w Teatrze Miniatura w Gdańsku sztukę Anat Gov "Boże mój". Premiera odbędzie się 9 września, w ramach IV Festiwalu Kultury Żydowskiej Zbliżenia.

Przemysław Gulda: Co cię zainteresowało w tekście Anat Gov? Co sprawiło, że zdecydowałeś się go wystawić?

Marek Brand [na zdjęciu]: Ze sztuką "Boże mój" Anat Gov, izraelskiej autorki, zmarłej w 2012 roku, zetknąłem się kilka lat temu, kiedy Krzysztof Grabowski zaproponował mi udział w próbie czytanej tekstu w Teatrze w Oknie. Bardzo mi się spodobał, zarówno od strony problematyki, którą porusza, jak i konstrukcji dramaturgicznej. W tym tekście jest wiele tematów: kryzys wiary, strach przed opuszczeniem, kompleks władzy, bunt wobec zastanej rzeczywistości, potrzeba miłości, a to sprawia, że sztuka jest bardzo pojemna i daje duże pole do interpretacji i kreacji aktorskich.

"Boże mój!" to w zasadzie komedia, ale w gruncie rzeczy komedia bardzo poważna. W którą stronę idziesz w swojej interpretacji i inscenizacji?

- Od samego początku wiedziałem, że nie chcę iść w kierunku stricte komediowym. Owszem, chciałem zachować wiele aspektów tego gatunku, ale tak jak zauważyłeś, jest to komedia bardzo poważna. Zależy nam na tym, żeby wywoływać u widza nie tyle gromki śmiech, ile uśmiech.

Pracujesz z dwojgiem aktorów, których publiczność kojarzy głównie ze spektaklami lalkowymi. Jak zareagowali na wyzwanie? Trudny tekst w żywym planie?

- Powierzyłem role Magdalenie Żulińskiej i Jackowi Majokowi z Teatru Miniatura, z którymi pracuję nie po raz pierwszy nad spektaklem realizowanym w tzw. "żywym planie", więc są to artyści z dużym doświadczeniem. W tym dramacie nie ma problemu "trudnego tekstu", jest tylko problem dużej objętości materiału tekstowego. Bez skrótów sztuka liczy ok. sześćdziesięciu stron i jest to ogromny materiał do przyswojenia. Chcieliśmy oddać jak najwięcej z tego, co napisała Anat Gov, więc nasze skróty są w zasadzie kosmetyczne. Wprawdzie, o ile w oryginalnej wersji są trzy postacie, to w naszej inscenizacji ograniczyliśmy się do dwóch osób. Nie wpływa to jednak na poruszane w tej sztuce problemy, czy przebieg akcji.

Tekst Gov to rozmowa psychoterapeutki z bogiem. Jak pracowaliście nad tym materiałem? Konsultowaliście się z terapeutami albo specjalistami od religii?

- Nie konsultowaliśmy się, nie czuliśmy takiej potrzeby w fazie realizacji. W tekście nie pojawia się żadna skomplikowana terminologia psychologiczna, czy teologiczne kwestie. Pokaz przedpremierowy oglądała zaprzyjaźniona z nami psycholog i nie miała zastrzeżeń merytorycznych ani do tekstu, ani do wykorzystanych przez nas pomysłów inscenizacyjnych.

Jak będzie wyglądał twój spektakl od strony inscenizacyjnej? Stawiasz tylko i wyłącznie na aktorów czy planujesz jakieś zabiegi scenograficzne czy wizualne?

- Staram się, żeby moje spektakle były oparte o grę aktorską. Nie lubię wykorzystywać zabiegów wizualnych, lubię, gdy scenografia jest oszczędna i funkcjonalna. Od samego początku wiedziałem, że przestrzeń gry nie będzie stereotypowym gabinetem, w którym nieodzowne jest biurko, fotel i kanapa lub kozetka. Wspólnie z naszą scenograf Anną Molgą, zastanawialiśmy się jak odejść od typowego pokoju psychologa. Nasza przestrzeń przypomina raczej... Nie, nie powiem co, przypomina. Każdy widz odbierze to inaczej, więc nie chciałbym zdradzać tego przed premierą. Moim zdaniem tekst dramatu jest na tyle interesujący, że trzeba go zostawić aktorom, niż silić się na dodatkowe zabiegi formalne. Również muzycznie spektakl nie będzie przeładowany. Muzyka, którą stworzył Paweł Zagańczyk, subtelnie podkreśla klimat spektaklu i nie powinna przykrywać tekstu.

***

"Boże mój!" na podstawie sztuki Anat Gov "Oj Elochom!" w tłumaczeniu Agnieszki Olek, reżyseria: Marek Brand, scenografia: Anna Molga, muzyka: Paweł Zagańczyk, występują: Magdalena Żulińska, Jacek Majok, premiera: piątek, 9 września, godz. 18, Teatr Miniatura, Gdańsk, al. Grunwaldzka 16, bilety: ulgowe - 22 zł, normalne - 25 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji