Gdynia. Serial "Artyści" na Festiwalu Filmowym
Dyrektor popełnia samobójstwo, jego następca próbuje wprowadzić nowe porządki - tak zaczyna się serial okrzyknięty zaraz po premierze pierwszego odcinka najbardziej oryginalną produkcją polskiej telewizji w ostatnich latach. Dwa pierwsze odcinki będzie można zobaczyć na pokazie specjalnym w ramach Festiwalu Filmowego w Gdyni.
Po telewizyjnej emisji pierwszego odcinka, w pierwszy weekend września, można było odnieść wrażenie, że spora cześć Polski stanęła na głowie - ludzie, którzy wcześniej za nic nie przyznaliby się, że mają w domu telewizor, a już zwłaszcza, że w piątek wieczorem siedzą w domu, obficie komentowali w mediach społecznościowych, to co widzieli poprzedniego wieczoru. A raczej: zachwycali się na wszelkie możliwe sposoby i pod niebiosa wychwalali na wskroś nietypową produkcję Telewizji Polskiej.
Bo serial "Artyści" typowy nie jest w żadnym stopniu. To zaskakująca próba przeniesienia estetyki teatralnej na mały ekran - autorami seriali są twórcy związani od lat z teatrem. Scenariusz ośmiodcinkowej serii napisał wywodzący się w Gdańska dramaturg Paweł Demirski, a wyreżyserowała ją współpracująca z nim od kilku lat Monika Strzępka. W obsadzie znaleźć można wielkie gwiazdy polskiej sceny, m.in.: Jerzego Trelę czy Mikołaja Grabowskiego.
Historia zaczyna się dramatycznie - dyrektor znanego, fikcyjnego, warszawskiego teatru popełnia samobójstwo w dość spektakularny sposób: wieszając się na scenie, co aktorzy odkrywają podczas przedstawienia. Jego młody następca, młody reżyser z prowincji - w tej roli Marcin Czarnik, postanawia błyskawicznie wprowadzić nowe porządki.
Ci, którzy już widzieli cały serial, twierdzą, że wprost napakowany jest aluzjami do tego, co dzieje się w polskim teatrze i do środowiskowych plotek, choć z wielkim powodzeniem można go też oglądać zupełnie w oderwaniu od tego klucza. Twierdzą także, że to produkcja zupełnie od inna od wszystkiego, co do tej pory można było zobaczyć w polskiej telewizji. Sami twórcy przyznają się, że przed przystąpieniem do tworzenia "Artystów" obejrzeli wszystkie możliwe seriale telewizyjne z całego świata, żeby dobrze poznać tajniki tego specyficznego gatunku. Sami próbowali już zresztą swoich sił w "serialu" teatralnym - z kilku części składał się ich, niedokończony zresztą, cykl spektakli zatytułowany "Klątwa".
Dwa pierwsze odcinki "Artystów" będzie można obejrzeć na pokazie specjalnym podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, zaplanowanym na środę, 21 września o godz. 12. Po projekcji odbędzie się spotkanie ze współtwórcami serialu.
- "Artystów" Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego uważam za jeden z najlepszych polskich seriali, jaki powstał w Polsce w ostatnich latach - mówi Dyrektor Artystyczny Festiwalu Michał Oleszczyk. - Twórcom udało się w nim z wielkim humorem uchwycić moment, w jakim znajdujemy się jako społeczeństwo: wymyślony przez nich Teatr Popularny jest wspaniałym, satyrycznym mikrokosmosem na miarę pamiętnego bloku mieszkalnego przy ul. Alternatywy 4. Różnice klasy, statusu, wykształcenia, gustu i światopoglądu - wszystko to zderza się u Strzępki i Demirskiego z impetem i humorem, które pozwalają powitać "Artystów" z radością i rodzajem ulgi, że wybitny serial komediowy jest wciąż w Polsce możliwy.
Gdyński Festiwal Filmowy odbędzie się w tym roku w dniach 19-24 września.
