Słupsk. Trwa konkurs "Witkacy pod strzechy" w Rondzie
Monodramem Caryl Swift "Kalamarapaksa, czyli rzecz o Witkacym" w słupskim Teatrze Rondo zakończy się jutro 19. Ogólnopolski Konkurs Interpretacji Dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza "Witkacy pod strzechy". To jedyny w Polsce konkurs tak wszechstronnie prezentujący złożoną twórczość Witkiewicza.
Niektórzy mówią o nim, że był wizjonerem, który wyprzedził swoją epokę. Zajmował się głównie malarstwem i rysunkiem, ale eksperymentował również z fotografia. Zapisał się w historii także jako autor wielu dramatów i powieści. Konkurs "Witkacy pod strzechy1" to interpretacja całego wachlarza aktywności twórczej artysty.
W Słupsku od wczoraj można oglądać przedstawienia teatralne, happeningi, performance i wystawy.
Dziś w programie spektakle: "Menażeria - club" w wykonaniu Studia Teatralnego Frea-art, "Witkacy. Portret wielokrotny" Krzysztofa Kowalskiego i "Vitcatius" teatru U Przyjaciół. Ponadto film "Karaluchy" Warsztatu Terapii Zajęciowej "Diament", a także wystawy prac Tomasza Popławskiego, Jakuba Gryzowskiego, Aleksandry Kalisty, Łukasza i Karola Gągałów oraz Polonii Kottaskięj. Wieczorem Marta Grabysz i Ewa Ryks wystąpią w recitalu piosenki aktorskiej "Tutli Putli". Ostatnią prezentacją konkursową będzie performance taneczny "world is #3" Tomasza Fołtyna.
W sobotnie południe w CAT w Ustce rozpocznie się wernisaż "Przez czwartą ścianę. Dramat Witkacego na płótnie". To wystawa twórczości artystów, którzy stworzyli prace wyłącznie z inspiracji scenograficznymi didaskaliami do sztuk Witkiewicza. Malarstwo olejne i akrylowe, kolaż, fotografia, pastel, szkic ołówkiem i animacja komputerowa to techniki, za pomocą których uchwycili Witkacowską wyobraźnię.
Uroczyste wręczenie nagród laureatom konkursu odbędzie się o godz. 17 w Teatrze Rondo w Słupsku.
--
Na zdjęciu: Caryl Swift w monodramie "Kalamarapaksa, czyli rzecz o Witkacym", reż. Stanisław Miedziewski
