Wrocław. Wrocławscy pracodawcy wspierają strajk kobiet
#Czarny poniedziałek. Kobiety, które pójdą na wrocławskie manifestacje, wspierają pracodawcy, którzy dają im wolne, a nawet przejmują ich obowiązki.
Dyrektorzy teatrów: Konrad Imiela z Capitolu, Zbigniew Szymczyk z Pantomimy i Janusz Jasiński z Lalek zasiądą w kasach. Wyłącznie mężczyzn spotkamy także w kasach Kina Nowe Horyzonty. Szef Biura Wystaw Artystycznych Marek Puchała ma zamiar przyjść ubrany na czarno i spróbuje zastąpić pracownice, które wzięły urlop.
Architekt Zbigniew Maćków, szef Maćków Pracownia Projektowa, dał wolne swoim pracownicom i idzie na poniedziałkowy marsz.
Strajkuje również sklep ze zdrową żywnością Urban Vegan przy ul. Włodkowica. Sklep stacjonarny i internetowy będą obsługiwać wyłącznie panowie - proszą o wyrozumiałość.
Zespół zamieścił na Facebooku wpis: "Większość składu Urbana to kobiety i ta właśnie większość w najbliższy poniedziałek 3.10 nie pracuje. Dlaczego? A dlatego, że jesteśmy dumne, uparte, solidarne i ostatnio mocno niezadowolone".
Męską obsługę spotkamy także w kawiarniach, m.in. w Cocofli przy ul. Włodkowica oraz Czarodzielni przy ul. Pomorskiej.
Strajkują nauczycielki i pracownice niepublicznej szkoły podstawowej Jaskółka z ul. Robotniczej. - Prawie cały zespół - mówi Katarzyna Walczak, dyrektorka. - Nie wszyscy rodzice wiedzieli o strajku, ale po wyjaśnieniu zgodzili się, byśmy zamknęli szkołę na jeden dzień. Mówienie, że jesteśmy przeciw, już nie wystarcza. Czas, aby nas zobaczyli na ulicach. Idziemy w poniedziałek na marsz, ja przyjdę ze swoimi dwoma synami.
Właścicielka kwiaciarni Kwiaty w Mieście przy ul. Słowiańskiej również zamyka ją w poniedziałek i wraz ze swoimi czterema pracownicami idzie na protest. - Sytuacja polityczna budzi mój niepokój. Trzeba działać, nie można się biernie przyglądać - uważa Kinga Dobrowolska. W witrynie swojej kwiaciarni wywiesiła plakat informujący o strajku, by wyjaśnić nieobecność klientom i okolicznym mieszkańcom.
Strajk kobiet wspiera też Infopunkt na Nadodrzu przy ul. Łokietka 5 i w poniedziałek nie pracuje. Z inicjatywy całego zespołu zamknięte dla zwiedzających będzie Muzeum Współczesne Wrocław. Nieczynny będzie też sklep Baby&Travel z ul. Jerzmanowskiej, który "tworzy sześć kobiet, dla których ogromną wartość stanowi możliwość decydowania o sobie oraz wolność wyboru". "Z tymi, którzy popierają akcję - do zobaczenia na manifestacjach, a resztę prosimy o wyrozumiałość" - napisały w sieci.
Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej Wrocław" też daje wolne paniom z redakcji, a koledzy zapewnili, że będą pracować więcej i dłużej, by gazeta w papierze i internecie wyszła jak co dzień.
