Artykuły

Gdańsk. Powstaje sztuka o prawach pracowniczych w Polsce

W sali prób Teatru Wybrzeże na stole leży biały karton, na nim poprzypinano tajemnicze żółte karteczki z napisami. Tak wygląda "scenariusz" sztuki, która powstaje w Teatrze Wybrzeże.

Autorzy Paweł Demirski [na zdjęciu] i Paulina Murawska przygotowują spektakl na motywach historii Tomasza J., pracownika łódzkiego Indesitu z Łodzi, któremu we wrześniu ubiegłego roku prasa zmiażdżyła głowę.

- Pomysł jest Pawła - mówi Paulina Murawska. - Będzie to sztuka o nierespektowaniu praw pracowniczych w Polsce. Na dokumentację wybraliśmy się do Łodzi i Poznania. Kontakty uzyskaliśmy poprzez Federację Anarchistyczną i Inicjatywę Pracowniczą z Poznania. Wizytowaliśmy zakłady metalowe Cegielskiego, spotkaliśmy się ze związkowcami. Potem udaliśmy się do Łodzi, na spotkania z robotnikami. Wielkie wrażenie wywarła na nas rozmowa z Joanną Johan, żoną tragicznie zmarłego pracownika firmy Indesit. Możemy zdradzić, że będzie ona główną bohaterką sztuki

- To skomplikowana psychologicznie postać i najmocniej się nam rysuje - mówią młodzi dramaturdzy. - Poza śmiercią w życiu Joanny było kilka tragicznych zdarzeń, coś co nam się kojarzy z klątwą, fatum...

Premierę przedstawienia, które nie ma jeszcze tytułu, zaplanowano na maj.

- Jest to historia, która niesie w sobie duży potencjał. Możemy przez nią opowiedzieć coś o świecie, o współczesnej Polsce. Zależy nam na pokazaniu relacji między pracodawcami i pracownikami dużych firm, które w końcu sprowadzają się do relacji międzyludzkich. Niełatwo było nawiązać kontakt z pracownikami łódzkiej fabryki, którzy niechętnie rozmawiają o tamtym wypadku. Chcą to mieć za sobą... Spektakl w gdańskiej Malarni zagra sześciu aktorów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji