Artykuły

Monodram Kalina® Anny Mierzwy to opowieść o jednej z najbardziej wielbionych polskich aktorek Kalinie Jędrusik. Premiera w piątek w poznańskim Teatrze Nowym.

— Kalina Jędrusik to postać nadająca się wspaniale, by zrobić o niej monodram. Przez jej historię można opowiedzieć o wielu rzeczach, także o pracy artysty — przekonuje Anna Mierzwa, która wcieli się w słynną aktorkę, piosenkarkę i artystkę kabaretową.

Kalina Jędrusik w czasach swej największej sławy w latach 60. i 70. była ikoną i symbolem seksu na polskiej estradzie. Ogromną popularność przyniósł jej udział w telewizyjnym Kabarecie Starszych Panów, a także kreacje filmowe, m.in. Joanny w Lekarstwie na miłość. Zmarła w 1991 r.

— Na początku zastanawiałam się, kim była osoba, która wzbudzała tak wielkie emocje. Co takiego robiła, że wywoływała skandale. Zachwyciła mnie swoją osobowością. Potem zaczęła irytować mnie nadmiarem manieryzmu, który wręcz wylewał się z niej na scenie. Ale później znów to pokochałam. Taki jej urok — opowiada o swojej fascynacji aktorka Anna Mierzwa. Na pomysł na monodram wpadła w szkole aktorskiej.

Mierzwa — aktorka poznańskiego Teatru Nowego — do swojej roli czuje się dobrze przygotowana. — O Kalinie pisałam swoją pracę magisterską. Od lat zbierałam różne smaczki na jej temat i po prostu oglądałam dużo Kaliny. Miałam też przyjemność rozmawiać o niej m.in. z Barbarą Krafftówną — opowiada Mierzwa. Ale dodaje, że monodram będzie jej wyobrażeniem na temat znanej aktorki.

W spektaklu usłyszymy 14 wybranych przez Mierzwę piosenek Kaliny Jędrusik, które przeplatane będą historiami ze sceny i spoza niej. — Piosenki miały pasować do tematów, które chciałam poruszyć. Czasem jest od nich gęsto, czasem nie. Gdy Jędrusik jest młoda, to śpiew i słowo się przeplatają często. Ale im dalej idzie w życie, tym mniej śpiewa, a więcej mówi — wyjaśnia dramaturżka Magdalena Zaniewska. Muzykę — w odświeżonych aranżacjach — wykona na żywo zespół.

— Nie będą to wyłącznie piosenki i zabawne anegdoty o przygodach łóżkowych czy z planów filmowych — podkreśla reżyserka spektaklu Agata Biziuk. Twórcy postać Kaliny Jędrusik chcieli pokazać wielowymiarowo, sprawić, by historia nie była jedynie dosłownym przedstawieniem scenicznej ikony, tylko uniwersalną opowieścią. — Chodziło o pokazanie artystki i kobiety, która musiała mierzyć się z opinią publiczną i w życiu prywatnym boksować wieloma rzeczami, a przy okazji tworzyła swój znak firmowy. Była symbolem PRL — mówi reżyserka. I dodaje: — Ale to opakowanie różniło się znacznie, od tego jaka była w środku. Staramy się ją zrozumieć.

Za pomocą symbolu „®" w tytule twórcy spektaklu grają też z zastrzeżonym znakiem towarowym, jakim są imię i nazwisko aktorki. Opatentowała go opiekunka Kaliny Jędrusik.

— To było dla mnie bardzo inspirujące. Postać, o której robi się spektakl, w pewnym sensie też jest takim znakiem towarowym. Możemy jej użyć w dowolny sposób. Więc jest to także spektakl o dowolności twórcy — mówi Magdalena Zaniewska. I dodaje: — Bierzemy ten znak towarowy, robimy o nim spektakl. Wkładamy w usta słowa, z którymi nie wiem, czy postać by się zgodziła, ale wierzę, że tak. Próbuję oddać jej sprawiedliwość. Ale trochę się też biczujemy — używamy postaci kobiety, która już chciała być niewidzialna.

— Pytamy o to, kim jest artysta, jak przebiega droga artystyczna i co to w ogóle znaczy być artystą — dodaje reżyserka.

Spektakl Kalina® zostanie wystawiony dzięki zdobytemu przez Annę Mierzwę stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska".

— Anna przez pięć lat w Teatrze Nowym udowodniła, że może sama stanąć na scenie i przez jakąś postać pokazać siebie — podkreśla Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru Nowego. I przyznaje, że propozycja monodramu Mierzwy pojawiła się w teatrze już dawno: — Anna jest tak często angażowana przez innych reżyserów, że po prostu nie było na to czasu.

Premiera w piątek, 28 października o godz. 19 na Scenie Nowej. Kolejne spektakle 29 i 30 października. W listopadzie w dniach: 2, 18, 19, 20, 26, 27. Bilety kosztują 55 zł (normalne) i 35 zł (ulgowe).

[Na zdjęciu: próba spektaklu]