Artykuły

W dyskusji organizowanej w dziś przez protestującą publiczność Teatru Polskiego mają wziąć udział odpowiedzialni za kulturę dyrektorzy z urzędu marszałkowskiego. Od wybuchu konfliktu w TP byłoby to pierwsze takie spotkanie.

Pretekstem do organizacji debaty "Kultura w stanie zagrożenia" jest właśnie sytuacja w Teatrze Polskim. Samorząd województwa współprowadzi tę placówkę, m.in. decyduje o wyborze jej dyrektora. Od września jest nim Cezary Morawski. Przeciwko tej nominacji (decyzję podjęła komisja konkursowa, w której byli m.in. przedstawiciele marszałka) konsekwentnie protestują środowiska artystyczne w całej Polsce, zespół teatru i duża część publiczności. Zaplanowana na dziś debata - jak mówią organizatorzy - ma być miejscem rozmowy o misji teatru publicznego, ale ma też dać diagnozę "sprawy Teatru Polskiego" i wskazać drogi wyjścia z kryzysu.

Zaproszenie otrzymał m.in. marszałek województwa Cezary Przybylski. Nie przyjdzie, bo jest służbowo w Jeleniej Górze i Bolesławcu.

- Ale rozmawiał z wicemarszałkiem Tadeuszem Samborskim [odpowiedzialnym za kulturę - przyp. red.] i polecił udział w debacie dyrekcji departamentu spraw społecznych. Marszałek jest zaniepokojony sytuacją w Teatrze Polskim, dlatego jednocześnie wskazał na potrzebę aktywniejszego udziału w dialogu dyrektora teatru - mówi Jarosław Perduta, rzecznik Przybylskiego.

Morawski wcześniej odmówił organizatorom udziału w debacie, być może wydeleguje swojego przedstawiciela. Urząd marszałkowski mają reprezentować szefowa departamentu spraw społecznych Wanda Gołębiowska oraz jej zastępca Dominik Kłosowski.

Zaproszenie przyjął także Jerzy Pietraszek, wicedyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta we Wrocławiu. W Kinie Nowe Horyzonty będą m.in. reżyserzy, dramaturdzy, szefowie instytucji kulturalnych.

Debata rozpocznie się o godz. 14 w sali nr 6 KNH. Miejsc wolnych już nie ma. Debatę będziemy relacjonować dziś na naszej stronie oraz na profilu facebookowym Wyborcza.pl Wrocław.