Artykuły

Łódź. Artyści na otwarciu centrum handlowego

Zarezerwowano już samoloty, zaproszono dwustu gości z Anglii i Francji. Zamowiono znanych artystów. Czy inwestor zdąży?

Francuska firma Apsys zapewnia, że tak. - Nie ma mowy, żebyśmy nie zdążyli. Zaprosiliśmy na otwarcie dwustu dziennikarzy z całej Polski, a także Francji i Anglii. Zabukowaliśmy już dla nich samolot. Drugi jest zamówiony dla francuskich VIP-ów: ministrów, prezesów firm i ambasadorów - zapewnia Joanna Delbar, odpowiadająca za PR Manufaktury.

Na prapremierowym otwarciu będą znani aktorzy: Renata Dancewicz [na zdjęciu], Robert Gonera i Borys Szyc. Przyjazd zapowiedział Michał Urbaniak. Również ze względu na nich nie można przełożyć terminu.

Ale zegar tyka. Półtora miesiąca to niewiele. Nie skończyły się jeszcze prace budowlane, ale nie to jest najgorsze. Żeby Manufaktura ruszyła, inwestor musi otrzymać od inspekcji budowlanej tzw. pozwolenie na użytkowanie. Papiery mogą być rozpatrywane nawet miesiąc! Tyle zajmie wyznaczenie terminu kontroli. - W połowie kwietnia wszystko musi już być w Manufakturze zapięte na ostatni guzik. A inwestor ma do zebrania jeszcze mnóstwo pozwoleń, bo przecież obiektów jest sporo - mówi Urszula Krzysztoforska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Do inspekcji muszą trafić pozytywne decyzje sanepidu, straży pożarnej, inspekcji pracy, konserwatora zabytków i zarządu dróg. Wszystkie te instytucje mają dwa tygodnie na rozpatrzenie wniosków od momentu złożenia dokumentów. - Na razie oceniliśmy pozytywnie tylko hipermarket Leroy Merlin. Inne obiekty wciąż mają niedociągnięcia. Opóźnienie jest dwutygodniowe. Wiadomo, zła pogoda, śniegi i deszcze - mówi Zbigniew Grzelak ze straży pożarnej.

Przedstawiciel firmy Budimex (wykonawca): - Do 17 maja możemy się wyrobić. Ale czy inwestor zdąży z papierkami, tego nie wiem.

Najemcy centrum handlowego prześcigają się w plotkach. Jedni powtarzają, że termin otwarcia zostanie przesunięty na jesień. Inni, że 17 maja ruszy wyłącznie galeria ze sklepami. Delbar stanowczo zaprzecza. - Oprócz centrum handlowego wystartują też rynek, ulica rzemieślników, ścianka wspinaczkowa. W Imaxie zawisł już ekran. Dla dzieci będzie trzymiesięczna wystawa z muzeum La Vilette i eksperymentatorium. Mamy już potwierdzenie, że otworzy się wielki figloraj, taki na 1200 mkw. Nie możemy tylko zagwarantować, że każdy najemca zdąży, być może niektórzy zamkną się po oficjalnym otwarciu Manufaktury, żeby dokończyć prace.

Jak się dowiedzieliśmy, nie wszyscy najemcy weszli do swoich butików i restauracji. - W części restauracyjnej wszystko jeszcze tonie w błocie. Zanim odbierzemy klucze, musimy się upewnić, że data otwarcia nie ulegnie znów zmianie. Jesteśmy przygotowani, mamy projekty i poumawianych wykonawców - mówi Danuta Mrass, która otwiera w Manufakturze restaurację Fit Garden. I dodaje: - Jesteśmy nieufni, bo widzimy błędy w projekcie. Drzwi do części restauracyjnej są tak małe, że mój mąż ledwo się mieści, a w kasku na głowie musi się schylać. Schody z kolei są dla mnie za wąskie, a noszę buty w rozmiarze 41.

Aż 16 tys. łodzian (i nie tylko) chce pracować w Manufakturze. Ich zgłoszenia w internetowej bazie Platforma Pracy codziennie przeglądają najemcy. Większość zamierza rozpocząć rekrutację dopiero za dwa tygodnie. Ale niektórzy już wybrali. - Mamy już osiem kluczowych osób, na przykład kierowników. Butik w centrum handlowym też już wykańczamy. Są ścianki działowe, kończymy instalacje, w ciągu kilku dni rozpoczniemy kładzenie podłogi. Jeśli Manufaktura znów opóźni otwarcie, nie wykluczamy wystąpienia o odszkodowanie - mówi Jacek Ulowski z firmy KAN (Tatuum).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji