Artykuły

Malta bez rządowej dotacji?

Wicepremier Piotr Gliński zapowiedział, że jeżeli reżyser kontrowersyjnej "Klątwy", Olivier Friljić będzie kuratorem poznańskiego Malta Festival, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wesprze finansowo tegorocznej edycji imprezy. Co na to prezydent Jacek Jaśkowiak? Nie zamierza się uginać - pisze Agnieszka Kwiatkowska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

- W mediach podano, że będziemy jako ministerstwo finansować Frljića jako kuratora Malty. Mogę powiedzieć, że choć nasza umowa z Maltą jest trzyletnia, to w tym roku jej nie podpiszę, jeżeli Oliver Frljić będzie tam kuratorem.

- Boleję nad tym, bo temat - Bałkany - zapowiada się ciekawie. Ale bez tego pana - powiedział minister kultury Piotr Gliński w rozmowie z miesięcznikiem "Wpis", który sam siebie określa jako "miesięcznik najbardziej przyjazny prawicy".

Trzyletnia dotacja o której mówi prof. Gliński została przyznana Fundacji Malta przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na realizację trzech kolejnych edycji festiwalu - w 2016, 2017 i 2018 roku. Po 300 tys. zł na każdą z edycji. Jednak pieniądze na kolejne edycje mają być wypłacane na podstawie osobnych umów, po przedstawieniu przez organizatorów szczegółowego planu imprezy.

- Może się oczywiście podnieść krzyk - w naszych warunkach niestety każdą interwencję w obronie uczuć patriotycznych i religijnych, tradycji i szacunku dla wartości ważnych dla milionów ludzi czy w obronie podstawowych zasad współżycia społecznego ogłosić można jako zamach na wolność artysty, jako ingerencję cenzury, stalinizm, faszyzm. Wszystko to już słyszałem pod swoim adresem. Także w mediach zagranicznych. Dlatego, że sprzeciwiłem się np. zapowiedziom twardej pornografii za publiczne pieniądze. Ale tu będziemy konsekwentni: właśnie w imię wartości ważnych dla wspólnoty - tłumaczy Gliński w wywiadzie dla "Wpisu".

Fundacja Malta, organizator festiwalu, programy na kolejne trzy edycje ogłosiła już w 2015 r. i na tej podstawie została jej przyznana ministerialna dotacja. Podane w nich były nazwiska i biogramy kuratorów - w tym Frljicia. - Fundacja Malta dopełniła wszelkich formalności wymaganych do podpisania aktualizacji tegorocznej edycji - zapewniają organizatorzy. Ubiegłoroczna edycja Malta Festival kosztowała ok. 5 mln zł. Budżet tegoroczny nie jest jeszcze domknięty. Znaczna część wydatków będzie pokryta z miejskich pieniędzy - w 2017 r. Fundacja Malta dostała dotację i podpisała dwuletnią umowę na kwotę 2 min 630 rys. zł rocznie.

Finansowanie z miejskich pieniędzy festiwalu z Oliverem Frljiciem jako kuratorem nie podoba się niektórym poznaniakom. Przeciwko jego roli w festiwalu odbyły się już dwa protesty - 11 i 25 marca. - Dyrekcja Festiwalu Malta powinna tego kuratora odwołać. Jeśli tak się nie stanie, to ogromna dotacja z budżetu miasta powinna zostać cofnięta - mówiła podczas jednej z nich radna Joanna Frankiewicz.

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak stanowczo sprzeciwia się jednak ingerowaniu w program festiwalu i w skład tworzących go artystów. - Konsekwentnie stoję na stanowisku, że kultury i sztuki się nie cenzuruje. Umów należy dotrzymywać, a ta zawarta między Fundacją Malta a MKiDN nie uzależnia dotacji od doboru kuratora czy programu. Bulwersujące jest uzależnianie finansowania imprezy kulturalnej od subiektywnej oceny ministra - mówi Jaśkowiak. - Nie widziałem spektaklu "Klątwa", który tak negatywnie nastawił wicepremiera Glińskiego do kuratora Malta Festivalu. Zaproponuję mu więc wspólne obejrzenie tego przedstawienia, bo być może to nastawienie jest bezzasadne i obejrzenie sztuki rozwieje jego obawy - dodaje.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji