Artykuły

Od poniedziałku na trasie między Bytomiem, Chorzowem a Katowicami kursuje kolorowy, głośny, zabytkowy tramwaj, który nie zabiera ze sobą pasażerów, bo też jego celem jest zupełnie co innego.

Tramwaj reklamuje polską prapremierę "Bulwaru zachodzącego słońca", który już po świętach Wielkanocnych zagości w repertuarze Teatru Rozrywki w Chorzowie!

Będzie to pierwsza tak widowiskowa produkcja teatru w tym sezonie. Reżyseruje nie kto inny, a Michał Znaniecki - znawca musicali i oper, który lubi powracać do Chorzowa z oryginalnymi pomysłami inscenizacyjnymi. - Zapowiada się zapierający dech w piersiach, monumentalny spektakl ze wspaniałą oprawą wizualną. Na jego potrzeby wykonaliśmy nawet replikę forda, który w pewnym momencie wjedzie na scenę - zdradza Rafał Fąfara z działu promocji Teatru Rozrywki.

Tramwaj z kolorowo ubranymi manekinami w roli pasażerów będzie jeszcze kursował pomiędzy śląskimi miastami do piątku w godz. od 14.30 do około godz.18. Być może załapiecie się na smaczne "bulwarowe" ciastko, które na wybranych przystankach rozdają przebrani w kostiumy z epoki lat 50. ubiegłego wieku pracownicy teatru, podczas gdy z głośników słychać fragmenty piosenek ze spektaklu nagrane przez Marię Meyer i Artura Święsa wcielających się w główne role. - Chcieliśmy stworzyć klimat tamtych lat. Ponad stuletni tramwaj wydał nam się najbardziej odpowiednim środkiem komunikacji na potrzeby tej akcji - dodaje Fąfara.

Prapremiera "Bulwaru zachodzącego słońca" w piątek 21 kwietnia o godz. 19. Kolejne przedstawienia zaplanowano w dniach między 22 a 30 kwietnia. Bilety od 30 do 70 zł.