Artykuły

Warszawa. Burzą Teatr Żydowski

W piątek zaczęły się pierwsze prace rozbiórkowe w budynku Teatru Żydowskiego. Gołda Tencer, dyrektor teatru, która broniła budynku przed rozbiórką, została wyrzucona z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Chce ono w tym miejscu zbudować wieżowiec w spółce z deweloperem.

Nad modernistycznym budynkiem unosi się kurz, wokół niego kręcą się koparki, które zburzyły już część konstrukcji.

Budynek, w którym do ubiegłego roku wystawiane były spektakle Teatru Żydowskiego, zburzy firma Tree, ta sama, która niedawno rozebrała biurowiec Universal obok Rotundy.

Rozbiórka ekologiczna

Gmach jest już pusty. Już w ubiegłym roku wyprowadził się Teatr Żydowski (tymczasowo wystawia swoje spektakle na Senatorskiej 35 i w klubie garnizonowym w al. Niepodległości 141 na Mokotowie, a za kilka miesięcy przeniesie się do Fabryki Trzciny na Pradze), w lutym zaś wyprowadził się popularny klub Pardon To Tu.

- Rozbiórka ma potrwać około trzech miesięcy. Sam budynek zniknie pewnie wcześniej, ale rozbiórka prowadzona jest w zgodzie z wymogami ekologicznej certyfikacji BREEM, więc podczas wywożenia gruzów będzie prowadzona ich segregacja - poinformował Radosław Górecki z firmy deweloperskiej Ghelamco. To ta firma jest obecnie właścicielem budynku przy pl. Grzybowskim.

Dwupiętrowy gmach o prostej, modernistycznej architekturze, który jest obecnie burzony, powstał w latach 1966-1967 według projektu Władysława Jotkiewicza, ale pierwsze szkice wykonał słynny architekt Bohdan Pniewski. Budynek znalazł się na liście dóbr kultury współczesnej sporządzonej przez oddział warszawski Stowarzyszenia Architektów Polskich. W studium zagospodarowania miasta wskazano, że zasługuje na ochronę, co jednak nie oznacza konieczności zachowania go w całości. Władze dzielnicy Śródmieście już w 2015 r. wydały pozwolenie na rozbiórkę gmachu. Właściciel uzasadniał to złym stanem budynku.

Pieniądze na jego budowę przy pl. Grzybowskim przekazała organizacja American Jewish Joint Distribution Committee. Inwestorem było Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce. TSKŻ od 1971 r. wynajmowało gmach Teatrowi Żydowskiemu im. Estery Rachel i Idy Kamińskich. Towarzystwo w 2011 r. sprzedało nieruchomość firmie deweloperskiej Ghelamco. Firma planuje w miejscu obecnego budynku pięciopiętrowy gmach dla teatru i biura dla TSKŻ. Obok chce zbudować wysoki biurowiec - nawet do 120 m wysokości.

Takie gabaryty budzą ogromne wątpliwości w stołecznym ratuszu. Inwestor nie ma na razie pozwolenia na budowę dla nowego gmachu.

Impuls dla kultury żydowskiej

TSKŻ i Ghelamco w ubiegłym roku zamknęły budynek, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Spowodowało to protest aktorów Teatru Żydowskiego, którzy swoje spektakle demonstracyjnie wystawiali pod gołym niebem na pl. Grzybowskim.

- Zaproponowaliśmy im budowę nowoczesnego teatru za 56 mln zł, potem zgodziliśmy się dołożyć jeszcze 13 mln zł na jego wyposażenie - zaznaczał w ubiegłym roku w rozmowie z "Gazetą Stołeczną" Damian Woźniak z Ghelamco.

Za protestowanie przeciwko zamknięciu budynku i jego rozbiórce Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce kilka dni temu skreśliło z listy swoich członków Gołdę Tencer, dyrektor Teatru Żydowskiego.

"Nowoczesna siedziba naszej organizacji i mieszczący się w niej nowoczesny Teatr Żydowski dadzą impuls do odrodzenia się kulturalnego życia żydowskiego w Polsce" - zakomunikował w piątek Artur Hofman, przewodniczący TSKŻ. Zapowiedział, że w budynku oprócz teatru powstanie także Centrum Edukacyjne Polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Poinformował, że inicjatywę uruchomienia takiej placówki w nowej siedzibie TSKŻ poparł Yehiel Hilik Ba, wicemarszałek parlamentu Izraela, będący zarazem przewodniczącym Polsko-Izraelskiej Grupy Parlamentarnej w Knesecie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji