Artykuły

Cztery muzyczno-teatralne premiery czekają nas podczas tegorocznej edycji Festiwalu Tradycji i Awangardy Muzycznej Kody. Najciekawiej zapowiada się wykonanie "Wesela lubelskiego" przez legendarny kwartet smyczkowy Kronos Quartet. Muzykę specjalnie na tę okazję skomponował Aleksander Kościów. To nie jedyny lubelski akcent podczas rozpoczynających się 10 maja Kodów.

Kluczem programu tegorocznej edycji festiwalu "Kody" jest sformułowanie "teatru dźwięku". - To niejako kontynuacja poprzedniej odsłony festiwalu, która wpisywała się w parateatralny kontekst. Nitche powiedział, że teatr wyrasta z ducha muzyki, ale tę sytuację można odwrócić. Muzyka wyrasta z ducha teatru. O tej metaforycznej teatralności chcemy mówić podczas tegorocznych Kodów - zapowiada Mirosław Haponiuk, dyrektor Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych Rozdroża, który organizuje festiwal.

Monachomachia w Lublinie?

W programie tegorocznych, dziewiątych "Kodów" znalazły się cztery pozycje muzyczno-teatralne. Trzy z nich powstały na zamówienie festiwalu. Pierwszego dnia, w środę 10 maja w sali operowej CSK zobaczymy spektakl muzyczny "Monachomachia" Piotra Tabakiernika, do którego scenariusz napisał reżyser wraz z Igorem Gorzkowskim. Na scenie stanie trzech aktorów: Grzegorz Kwas, Andrzej Mastalerz i Sławomir Pacek. Zaśpiewa Olga Siemieńczuk, a na klawesynie zagra Dorota Stawarska. Na scenie pojawi się też chór kameralny Varsoviae Regii Cantores pod kierownictwem Joanny Malugi. Dopełnienie muzyczne stanowić będzie Spółdzielnia Muzyczna Contemporary Ensemble. - Wiele wskazuje na to, że akcja "Monachomachii" rozgrywa się właśnie w Lublinie. Ten spektakl na motywach poematu Ignacego Krasickiego stanowi brawurowe odniesienie do problematyki oryginału poprzez aktualizację i interpretację wątków problemowych dzieła Krasickiego - mówi Jerzy Kornowicz, komisarz festiwalu.

Najmniejsze możliwe gesty dźwiękowe

Kolejnym wydarzeniem, które także wpisuje się w jubileusz Lublina to zrealizowane na zamówienie festiwalu dzieło "Missa sine nomine" ("Msza bez imienia") Ignacego Zalewskiego, które usłyszymy w czwartek o godz. 19. - Chcieliśmy, aby kompozytor stworzył dzieło o świętości, która towarzyszy nam w życiu codziennym. Temat wziął się z potrzeby duchowości, której wciąż nam brakuje - zaznacza Kornowicz.

"Missa sine nomine" to spektakl-kantata w reżyserii Jerzego Machowskiego. O warstwę muzyczną zadbają: perkusista Leszek Lorent oraz puzoniści Łukasz Hodor, Dariusz Plichta, Jacek Namysłowski i Michał Tomaszczyk. W dziele wykorzystane będą wiersze m.in. Józefa Czechowicza i Jana Kasprowicza. Wyśpiewa je chór kameralny Varsoviae Regii Cantores.

Tego samego dnia, o godz. 20 w sali kameralnej CSK usłyszymy koncert-spektakl "Patterns in a chromatic field" w wykonaniu Delirium Ensemble w składzie: Wiktor Kociuban (wiolonczela), Demetre Gamsachurdia (fortepian) i Anna Sztwiertnia (wizualizacje)

Autorem dzieła jest zaliczany do współczesnych minimalistów amerykański kompozytor Morton Feldman. Jego celem było odtworzenie rytuału dźwiękowego złożonego z najmniejszych możliwych gestów dźwiękowych, ale jednocześnie tych dawkujących ciszę i otwierających dramatyzm.

Ostatnia część tryptyku

Najważniejszym wydarzeniem tegorocznej edycji "Kodów" będzie wykonanie kompozycji "Wesela lubelskiego" autorstwa Aleksandra Kościówa. Utwór jest ostatnią częścią tryptyku o rytuałach budowanego przez festiwal Kody od wielu lat. Składają się na niego muzyczne rekonstrukcje ceremoniałów tradycyjnych w kompozycjach Kościówa. Obok osoby kompozytora wszystkie części cyklu łączy udział w produkcjach Zespołu Międzynarodowej Szkoły Muzyki Tradycyjnej pod kierownictwem Jana Bernada i Moniki Mamińskiej. Zespół w każdym projekcie spotyka się z różną instrumentalną obsadą wykonawczą. Tym razem będzie to Kronos Quartet, legendarny kwartet smyczkowy założony w 1973 roku przez Davida Harringtona.

Tegoroczna odsłona festiwalu "Kody" rozpocznie się w środę i potrwa do piątku (10-12 maja). Wszystkie spektakle zobaczymy w Centrum Spotkania Kultur. Bilety od 20 zł do 90 zł. Karnety od 100 zł do 150 zł.