Artykuły

Poezja liryczna i karczemna

- Poezję Sergiusza Jesienina mam w sercu od ponad trzydziestu lat. Wtedy też powstał scenariusz na monodram. Gdy z Błażejem Wójcikiem, grającym w tym spektaklu młodego Jesienina, czytaliśmy wiersze poety w Krakowskim Salonie Poezji usłyszałem, że przecież w tych wierszach jest dwóch bohaterów: stary i młody. W ten sposób ten scenariusz sam się rozpisał na dwóch. Powstał spektakl nie do mikrofonu, lecz w starym zniszczonym wnętrzu Sceny w Bramie, a obecnie na kameralnej Scenie Moliere - mówi Jerzy Grałek o spektaklu "Żegnaj przyjacielu".

Przed kilkoma sezonami przygotował Pan spektakl "Jesienin" na Scenie w Bramie Teatru im. Słowackiego. Obecnie powraca Pan tym przedstawieniem na Scenę Moliere - czy będzie to dosłowne przeniesienie?

- Niezupełnie. Zmieniłem nieco scenariusz, a wraz z nim tytuł na "Żegnaj przyjacielu". Poprzednio towarzyszył nam zespół Motion Trio, tym razem zagrają młodzi muzycy. Jesienin fascynował wielu nie tylko jako poeta, ale też jako człowiek o tak zwanej rosyjskiej duszy: wódka, szeroki gest, serce na dłoni. Jego poezja była odzwierciedleniem życia przeżywanego tak intensywnie, dramatycznie, że zakończonego samobójczą śmiercią.

W "Spowiedzi chuligana" napisał wręcz: Gdyby nie to, że jestem poetą, byłby ze mnie kawał złodzieja...

- Jak wiemy, prowadził burzliwe i szalone życie: był mężem słynnej tancerki Isadory Dun-can, od której uciekł, by ożenić się z wnuczką Tołstoja, którą też porzucił. Jego nadwrażliwość, szczególne odczuwanie bólu istnienia, powodowały coraz większy alkoholizm. Kryzys psychiczny dopadł go w leningradzkim hotelu, gdzie w nocy z 27 na 28 grudnia 1925 roku popełnił samobójstwo. To fascynująca postać, bardzo jednorodna w tym, jak żył i jak pisał.

I Pan zafascynowany jest jego twórczością od wielu lat...

- Poezję Sergiusza Jesienina mam w sercu od ponad trzydziestu lat. Wtedy też powstał scenariusz na monodram. Gdy z Błażejem Wójcikiem, grającym w tym spektaklu młodego Jesienina, czytaliśmy wiersze poety w Krakowskim Salonie Poezji usłyszałem, że przecież w tych wierszach jest dwóch bohaterów: stary i młody. W ten sposób ten scenariusz sam się rozpisał na dwóch. Powstał spektakl nie do mikrofonu, lecz w starym zniszczonym wnętrzu Sceny w Bramie, a obecnie na kameralnej Scenie Moliere. Być może dzięki temu ta poezja jest bliżej człowieka. Ona jest krwią palca pisana, również w sensie dosłownym, bo poecie na ostatnie strofy zabrakło już atramentu. Ona jest liryczna i karczemna, a przez to tak bardzo prawdziwa i mająca w sobie niezwykłą siłę. W tym też upatruję sens grania tego spektaklu skierowanego do zróżnicowanej wiekowo publiczności.

Zrobili Państwo spektakl nie tylko o poecie, ale i o człowieku.

- Tak, bo jego poezja wynikała z prawdziwego bólu, przerażenia, radości i namiętności. To jest spektakl o człowieku, który cierpiał, kochał, zmagał się ze sobą i światem. Jego wiersze pochodzą z głębi serca i duszy, pewnie dlatego, że Jesienin był człowiekiem do końca. Na to przedstawienie składają się nie tylko jego wiersze, ale i fragmenty prozy oraz listów. Poeta pozostawił dwa czterowiersze poetyckiego pożegnania, w którym w przejmujący sposób umotywował swoją ostateczną decyzję: Żegnaj przyjacielu do widzenia/ Drogi mój, od krwi serdecznej bliższy/ Ta rozłąka w ciemnych przeznaczeniach/ obietnicą połączenia błyszczy/ Żegnaj bez uścisku dłoni i bez słowa/ nie martw się, cień smutku z czoła przegoń/ W życiu ludzkim śmierć to rzecz nie nowa/ A i życie samo nic nowego.

Scena Moliere zaprasza na spektakl "Żegnaj przyjacielu" 4 i 5 bm. o godz. 19. W przedstawieniu wystąpią: Jerzy Gratek, Błażej Wójcik i Agnieszka Mandat, a na żywo zagra trio akordeonistów w składzie: Konrad Ligas, Andrzej Włodarz i Bogdan Zięba.

Na zdjęciu: Jerzy Grałek i Błażej Wójcik w przedstawieniu 'Jesienin" na Scenie w Bramie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji