Artykuły

Olsztyn. Płyta z muzyką "Sztukmistrza z miasta Lublina"

Po raz pierwszy w dziejach Teatru Jaracza ukazała się płyta z piosenkami ze spektaklu. Są to songi duetu Osiecka/Konieczny ze spektaklu "Sztukmistrz z miasta Lublina" w wykonaniu aktorów i muzyków olsztyńskiego teatru.

Ponad 10 tys. widzów obejrzało już inscenizację "Sztukmistrza z miasta Lublina". - To jeden z naszych najpopularniejszych spektakli - mówi Maciej Lewandowski, rzecznik Teatru Jaracza,

Widowisko wyreżyserowane przez dyrektora Janusza Kijowskiego miało premierę 1 października. Dzisiaj po kilkumiesięcznej przerwie przedstawienie wraca na scenę. Temu powrotowi towarzyszy niespodzianka - płyta zpiosenkami ze spektaklu.

Autorką tekstów jest Agnieszka Osiecka, a muzykę skomponował Zygmunt Konieczny. Te piękne, znane z wielu wykonań utwory śpiewają aktorzy Jaracza oraz Maria i Marcin Rumińscy. Ona odpowiadała za wokalne przygotowanie aktorów grających w spektaklu, on za aranżacje piosenek. Oboje wystąpili też na scenie wraz Marcinem Drabikiem w roli klezmerskiego trio.

- To pierwsza w historii naszego teatru płyta ze spektaklu - powiedział Janusz Kijowski. - Nagranie różni się nieco od aranżacji, które można usłyszeć na scenie. Okazało się, że w studio trzeba nagrać dodatkowe wokale. Polecam płytę jako przedłużenie pamięci o spektaklu.

A spektakl cieszył się wielką sympatią widzów. - I to oni pytali nas, czy można gdzieś posłuchać muzyki z przedstawienia - dodał Kijowski.

- Spełniamy ich prośbę. Płytę od dzisiaj można kupić w kasie teatru.

Spektakl "Sztukmistrz z miasta Lublina" można oglądać na Dużej Scenie Teatru S. Jaracza do 8 czerwca

Przypomnijmy, że literacką podstawą widowiska "Sztukmistrz z miasta Lublina" jest powieść noblisty Isaaka B. Singera. Na potrzeby sceny zaadaptowali ją Michał Komar i Jan Szurmiej. Singer pochodził z Polski, skąd wyemigrował do USA. Pisał jednak w języku jidysz. W swoich powieściach i opowiadaniach przedstawiał codzienne losy żydowskich mieszkańców polskich miasteczek. Jednym z takich bohaterów jest Jasza Mazur (w tej roli Piotr Borowski), tytułowy sztukmistrz.

Na scenie widzimy pięknie odtworzony dawno zaginiony świat. Jest malarski - dzięki scenografii i kostiumom Bogusława Cichockiego - i rozśpiewany. Czasem sentymentalny, czasem gorzki. Obok Borowskiego na scenie oglądamy m.in. Mariana Czarkowskiego w roli kantora, Agnieszkę Castellanos-Pawlak, która gra Emilię, warszawską kochankę Jaszy, Katarzynę Kropidłowską, która wciela się w Esterę, żonę Jaszy, oraz Martę Markowicz w roli Magdy, jego wiernej przyjaciółki.

Aranżację i wykonanie piosenek w olsztyńskiej inscenizacji bardzo chwalił sam Zygmunt Konieczny.

- Znam go 40 lat i wiem, że to perfekcjonista - wspominał Janusz Kijowski. - Jego aranżacje są zawsze bardzo bogate, symfoniczne, au nas była trójka muzyków i śpiewający aktorzy. Tymczasem Konieczny był zachwycony aranżacją. Chwalił też song Emilii, w wykonaniu Agnieszki, którego, jak przyznał, przedtem nie lubił.

Agnieszka Pawlak-Castellanos dodała, że jej także nie wszystkie piosenki ze "Sztukmistrza" się podobały.

- Teraz zyskały nowe życie isą jakby bardziej moje - podkreśliła.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji