"Zezowate szczęście" raz jeszcze
Na scenie olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza gościnnie wystąpi Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego z Koszalina ze sztuka Jerzego Stawińskiego "Zezowate szczęście, czyli smutnych losów Jana Piszczyka ciąg dalszy". Napisana w 1959 roku książka Jerzego S. Stawińskiego "Sześć wcieleń Jana Piszczyka" cieszyła się wśród czytelników dużym powodzeniem. Jeszcze większa popularność zyskała ekranizacja Andrzeja Munka "Zezowate szczęście", z niezapomnianym Bogumiłem Kobiela w roli głównej.
Kontynuacją losów bohatera jest najnowsza książka pisarza - "Smutne losy Jana Piszczyka - ciąg dalszy" zaadaptowana na scenę teatru koszalińskiego. Bohater mimo najlepszej woli, inteligencji, sprytu, nie potrafi poradzić sobie z osobistym życiem, ani znaleźć miejsca w otaczającym świecie.
Obiektywizacja zdarzeń i losów Jana Piszczyka tworzą z tej chaplinowskiej postaci istotę pozornie bardzo przeciętną, figurę naiwną, śmieszną, ale także przecież nieszczęśliwą, prześladowaną przez całe życie nie tylko z własnej winy. Sztuka przede wszystkim jest świetną komedią i to zarówno obyczajową jak i sytuacyjną. Niekoniecznie bowiem trzeba rozpatrywać dzieło Stawińskiego w kategoriach społeczno-filozoficznych. Jest to i pozostanie pozycja wybitnie rozrywkowa, jaką czyta się do poduszki, by zapomnieć o codziennych kłopotach.
Prapremierową realizację przygotowali: adaptacja i reżyseria - Andrzej Maria Marczewski, scenografia - Jerzy Michalak, muzyka - Tadeusz Woźniak, choreografia - Jerzy Stępniak. Spektakle w Olsztynie, 1 czerwca o godz. 17 i 2 czerwca o godz. 11 i 17.
