Słupsk. Premiera "Pippi Pończoszanki" w Tęczy
Uwaga, nadjeżdża Pippi! W Teatrze Lalki Tęcza kończą się przygotowania do do premiery "Pippi Pończoszanki" w reżyserii Jacka Popławskiego i scenografii Yumi Hayashi. Nasz ulubiony piegus w kolorowych pończochach, wprowadzi zamieszanie w nieco uśpionym miasteczku...
Tak o spektaklu pisze Jacek Popławski, reżyser "Pippi...":
Czy dobrze zorganizowane miasteczko, z własnymi tradycjami i zasadami, jest gotowe na pojawienie się osoby z zupełnie innym temperamentem? Pippi jest bardzo bezpośrednia w rozmowach z dorosłymi, ma bogatą wyobraźnię, jest odważna i lojalna. Jej pojawienie się w życiu mieszkańców jest pretekstem do powstania wielu nieporozumień i komicznych sytuacji.
Historia piegowatej dziewczynki, z rudymi warkoczami, kolorowymi pończochami i za dużymi butami, na pozór tylko wydaje się prosta. Pod osłoną dowcipu i lekkości opowiada o tęsknotach za własnym miejscem, za ludźmi i akceptacją.
Myślę, że tak naprawdę spotkanie to jest trudne dla obu stron. Mieszkańcy dobrze się znają, wiedzą czego można się po sobie spodziewać. Pippi jest sama (nie licząc małpki i konia), bez rodziców, w nowym miejscu. Czasem to, co nowe i trochę inne, nie od razu jest bezwarunkowo przyjmowane. Będzie musiało minąć sporo czasu i wydarzyć się coś naprawdę ważnego, by wszyscy mogli się do siebie przekonać i wzajemnie zaakceptować.
Premiera 16. września o godz. 11.00.
Przedstawienie pokażemy w całkiem nowych warunkach technicznych. Dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz wsparciu naszego miasta wyposażyliśmy scenę w nowoczesne oświetlenie i nagłośnienie. Przyjdźcie się przekonać co się zmieniło. (Wartość inwestycji to ponad 350 tys. złotych.)