Artykuły

Współczesną dramaturgię krajów Europy Środkowowschodniej, ale i sposoby teatralnych realizacji światowej literatury będzie można poznać podczas Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Nowa Europa Demoludy w Olsztynie. Festiwal odbędzie się od 18 do 21 października.

Gospodarzem Festiwalu Demoludy, który odbywa się po raz 11. w Olsztynie, jest Teatr im. Stefana Jaracza.

Dyrektor artystyczna tegorocznej edycji festiwalu Monika Kozłowska powiedziała podczas konferencji prasowej w poniedziałek, że wszystkie prezentowane w tym roku spektakle są otwarciem się na nową formę, nieprzedstawianą na co dzień w Teatrze im. Jaracza.

- Dominantą wszystkich spektakli Demoludów będzie forma. Zaprezentowane zostaną przedstawienia bardzo plastyczne, w których aktorzy używają lalek, masek, w których ważną rolę odgrywa choreografia. Będą to spektakle, które zostały docenione i nagrodzone przez jury i publiczność oraz krytyków na międzynarodowych festiwalach - wyjaśniła.

Podczas festiwalu publiczność zobaczy 5 spektakli oraz będzie mogła posłuchać trzech przedstawień czytanych. Czeski teatr Klicperovo Divadlo przyjedzie ze sztuką - melodramatem "Piana Dni" na podstawie powieści Borisa Viana. To historia miłosna, w której nie brakuje fantazji, pożądania i jazzu.

Litewski Vilniaus Teatras Lele przedstawi sztukę Piaskun, która jest spektaklem łączącym teatr tańca, animację lalek i masek. Inspirowana twórczością E.T.A. Hoffmanna refleksja o człowieku balansującym na granicy obłędu, zawieszonym między światem rzeczywistym i fantazją.

"Noc Helvera" według Ingmara Villqista to propozycja gospodarzy czyli Teatru im. Jaracza w Olsztynie. Spektakl o dwojgu ludzi w czasach rodzącego się faszyzmu.

Z kolei "Wesele" St. Wyspiańskiego pokaże Teatr im. Andersena z Lublina. Spektakl na tyle inny od tradycyjnego dramatu, że każdej postaci granej przez aktora towarzyszy lalka w stylu kantorowskim. "Królestwo Twoje" wg opowiadania Sandora Tara w wykonaniu węgierskiego Forte Company to spektakl łączący taniec, tekst, muzykę i plastykę.

Podczas czytanych spektakli zaprezentowana zostanie współczesna dramaturgia węgierska. Publiczność będzie mogła poznać sztuki: Andrasa Vicky'ego "Zabiłam moją matkę", Janosa Haya "Jest ciężko" oraz Zoltana Egressy'ego "Zwyczajna środa". Ponadto o współczesnym dramacie węgierskim będzie mowa podczas spotkania "Wróg publiczny", w którym wezmą udział Zoltan Egressy i Janos Hay.

Festiwal zakończy koncert piosenek przedwojennych zagrany przez Warszawską Orkiestrę Sentymentalną.

Dyrektor Teatru im. Jaracza Janusz Kijowski podkreślił, podsumowując dotychczasowe edycje festiwalu, że przesłanką do ich organizacji "zawsze jest walka o społeczeństwo otwarte".

- Naszym obowiązkiem jest przyglądać się kulturom naszych sąsiadów, tylko wtedy nasza kultura będzie bogatsza i my będziemy bogatsi wewnętrznie. Będziemy także "czuli" na to, co robią nasi przyjaciele z Węgier, Czech, Słowacji i Litwy - zaznaczył. Dodał, że organizację kolejnych edycji poprzedza zabieganie o fundusze.

- Rok temu festiwal uratował minister kultury Piotr Gliński, który przekazał fundusze na ten cel. W tym roku ministerstwo kultury przekazało także 300 tys. zł na organizację festiwalu - powiedział Kijowski.

Międzynarodowy Festiwal Teatralny Demoludy Nowa Europa organizowany nieprzerwanie od 2007 roku powstał z idei budowania płaszczyzny dialogu pomiędzy artystami i twórcami z krajów Europy Środkowo - Wschodniej.

W ciągu dekady podczas festiwalu zaprezentowano blisko 70 spektakli teatralnych i 30 czytań performatywnych. Wzięło w nim udział ponad 1000 artystów z Polski, Rosji, Białorusi, Mołdawii, Rumunii, Bułgarii, Chorwacji, Słowenii, Serbii, Bośni, Czech, Słowacji, Węgier, Kosowa, Ukrainy i Litwy.