Artykuły

Farsa nie powinna być karykaturą rzeczywistości

- Czytam bardzo wiele tekstów. Jestem przekonany, że kiedy farsa czy komedia rozbawi mnie podczas lektury, jest to tekst najwyższego lotu. A dodam, że rozśmieszyć mnie jest bardzo trudno - rozmowa ze Zdzisławem Derebeckim, dyrektorem Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie, reżyserem farsy "Mayday", której premiera już w sobotę.

Początek nowego roku to czas planów, ale i życzeń. Czego życzy Pan tym. którzy w teatrze są najważniejsi, waszym widzom?

- Przede wszystkim tego, żeby w naszym teatrze czuli się wspaniale, a sztuki, które dla nich przygotowujemy, podobały się. Życzę widzom, by wraz z nami zarówno bawili się, przeżywali, jak też mieli czas na refleksję i dostrzegli w naszych spektaklach asumpt do rozmyślań na temat kondycji ich osobiście, człowieka, Polski, ale i świata. Myślę, że spektakle, które zaproponujemy w tym roku, do tego właśnie skłonią. Ale na początek lekka, idealna na karnawał propozycja. Spektakl "Mayday", jedna z najlepszych komedii autorstwa Raya Cooneya.

Wybrał Pan ten tytuł, choć przyznał Pan, że żadnej z licznych realizacji polskich teatrów Pan nie widział.

- Za to czytam bardzo wiele tekstów. Jestem przekonany, że kiedy farsa czy komedia rozbawi mnie podczas lektury, jest to tekst najwyższego lotu. A dodam, że rozśmieszyć mnie jest bardzo trudno. Również w teatrze. Na pewno nie rozbawi mnie karykaturalna produkcja na wzór trzecioklasowego czy nawet pozaklasowego amerykańskiego przedstawienia, opartego na robieniu głupich min. Szanuję publiczność, jej inteligencję, dowcip i jestem przekonany, że widzom trzeba dać przestrzeń na rozgryzanie akcji. Wtedy to ma smak.

Czyli lepiej nie dopowiedzieć, niż wszystko opowiedzieć?

- Zdecydowanie. Farsa nie może być karykaturą rzeczywistości, a realistycznym rysunkiem, pociągniętym lekko kolorowymi kredkami. Gdzieś podkreślonym, gdzieś zabarwionym, ale tylko muśniętym kolorem czy grubszą kreską. Już sam autor sztuki przerysowuje niektóre nasze cechy.

Jakie w spektaklu "Mayday"?

- Mówi się, że dowcipy dzielą się na dobre i... przyzwoite. Tak jak w większości fars dotyczą one naszej seksualności, związków, naszego życia uczuciowego.

W spektaklu zobaczymy aktora, który niedawno dołączył do zespołu BTD.

- To Bartosz Budny, który jest z nami od tego sezonu artystycznego. Zobaczyłem go na Festiwalu Monodramu. Zagrał Hamleta, poradził sobie i bardzo przekonał mnie do siebie. To niezwykle utalentowany artysta, co już wkrótce państwo zobaczycie.

Co zobaczymy jeszcze w tym sezonie artystycznym?

- W okolicy Dnia Teatru zaprosimy na premierę "Pożaru w Reichstagu" w reżyserii Katarzyny Szyngiery, która za spektakl "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" otrzymała główną nagrodę na 6. Koszalińskich Konfrontacjach Młodych "mTeatr". Inspiracją jest sztuka napisana przed wojną, ale mówi ona o tym, jak się rodzi dyktatura, jak się rodzi faszyzm. To ostrzeżenie w dzisiejszych czasach nie tylko dla Polaków, ale też wielu narodów Europy i świata.

Zagrożenie samo z siebie nie zniknie. Wolność nie została nam dana raz na zawsze.

- Tak. I jeśli ktoś myśli, że telefon czy internet wyzwala, jest w błędzie. Owszem, te formy przekazu pomagają w komunikacji, dają swobodę, ale te formy przekazu można opanować. Korea Północna jest dowodem, że dzisiejszy stan zaawansowania techniki nie jest kagańcem dla silnej władzy.

A na zakończenie sezonu?

- Piotr Ratajczak ma przygotować rzecz, o której marzę, czyli spektakl dotyczący Koszalina, tego jak postrzegamy naszą tożsamość, odrębność.

Rozmowę zaczęliśmy od życzeń dla widzów, a czego Pan sobie życzy w 2018 roku?

- Tylu widzów na sali Bałtyckiego Teatru Dramatycznego, żebym miał kłopoty z dostawkami!

---

"Mayday"

To historia taksówkarza-bigamisty, który przez lata wiedzie szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet. Na skutek wypadku jego tajemnica wychodzi na jaw, co wywołuje lawinę komplikacji. Spektakl można zobaczyć w piątek, sobotę (premiera) i niedzielę o godz. 19. Bilety 35-60 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji