Artykuły

Wrocław. Konrad Imiela dyrektorem teatru Capitol

Nowy szef wrocławskiego teatru muzycznego, Konrad Imiela [na zdjęciu] zapowiada obecność na scenie Capitolu klasyki musicalu i spektakli eksperymentalnych.

Konrad Imiela został wczoraj oficjalnie nominowany na stanowisko dyrektora Teatru Muzycznego "Capitol". O jego kandydaturze mówiło się od miesiąca, kiedy swoją rezygnację złożył dotychczasowy szef sceny Wojciech Kościelniak.

Następcę Kościelniaka wskazał prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Jednak musiał uzyskać zgodę ministra kultury na obsadzenie stanowiska dyrektorskiego bez przeprowadzania konkursu. Swoje opinie na temat kandydatury Imieli musiały także przedstawić związki zawodowe działające w teatrze.

- Pójdę drogą, którą wyznaczył Wojciech Kościelniak. Chciałbym, żeby na scenie Capitolu prezentowane były odważne eksperymenty z pogranicza teatru i muzyki oraz dobre, nowoczesne przedstawienia musicalowe, typowo komercyjne - zapowiada Imiela.

Jeszcze w tym sezonie będzie premiera "Małej księżniczki", ale to przedstawienie zaplanował Wojciech Kościelniak. Natomiast Imiela na razie zapowiedział, że jesienią odbędzie się premiera widowiska zrealizowanego przez Formację Chłopięcą "Legitymacje" - "Śmierdź w górach", z Janem Peszkiem w roli głównej oraz Leszkiem Możdżerem w charakterze kierownika muzycznego.

Nowy szef stwierdził, że teatr musi aktywniej promować gotowe już spektakle. - "Scat" nie zdążył się jeszcze rozpędzić, był pokazany zaledwie sześć razy. To spektakl uniwersalny, który z powodzeniem można by wystawiać na przykład w Berlinie - uważa dyrektor Capitolu.

W teatrze ma się dziać więcej niż dotychczas. Wkrótce zacznie działać mała scena. Imiela: - Będą na niej spektakle, które prezentowano w nurcie off podczas ostatniego PPA. Rozmawiałem już o tym z autorami "Stolika", zespołem Karbido, i Samborem Dudzińskim, który przygotował "Erę Wodnika".

Capitol ma być sceną nie tylko teatralną, ale i koncertową. Jeszcze w maju przy ul. Piłsudskiego zagra jazzowe Simple Acoustic Trio.

Na razie Konrad Imiela nie przewiduje zmian w zespole. Jednak przyznaje, że chciałby, żeby jego trzon stanowili artyści uniwersalni, którzy potrafią znaleźć się w różnych stylistykach, uprawianych w teatrze muzycznym.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji