Warszawa. Znany reżyser eksmitowany z Teatru Baj
W asyście policji eksmitowano jednego z lokatorów kamienicy przy ul. Jagiellońskiej 28, w której działa Teatr Baj. Pozostali mieszkańcy dawno przenieśli się do lokali zastępczych, bo budynek czeka gruntowny remont.
Chodzi o kamienicę z przedszkolem i najstarszym w Polsce teatrem lalkowym. W budynku jest też 15 mieszkań komunalnych.
Eksmisja w asyście policji
Już sześć lat temu prascy urzędnicy poinformowali mieszkańców, że dom jest objęty programem rewitalizacji i czeka go remont. W 2017 r. ratusz wybrał wykonawcę prac i czekał na opróżnienie budynku. Na czas prac teatr wystawia spektakle wyjazdowo, przedszkole urzędnicy przenieśli na ul. Namysłowską, a lokatorom zaproponowali lokale zastępcze. Większość z nich przeprowadziła się już dwa lata temu. Dostali mieszkania w tej samej dzielnicy.
Jedyne mieszkanie, które nie zostało zwolnione, zajmował reżyser Łukasz Kos. Wystawiał spektakle m.in. w Teatrze Narodowym w Warszawie, Starym w Krakowie i Polskim we Wrocławiu.
- Proponowaliśmy mu lokale zamienne, ale odrzucił wszystkie propozycje, blokując proces rewitalizacji budynku. Przez długi czas nie mogliśmy nic zrobić - mówi Karol Szyszko, rzecznik prasowy urzędu dzielnicy.
Kilka tygodni temu kontrolerzy z nadzoru budowlanego napisali, że klatka schodowa w kamienicy grozi zawaleniem. Ten dokument dał urzędnikom prawo do wydania nakazu eksmisji. Na jego podstawie wczoraj (31 stycznia) w asyście policji urzędnicy weszli do mieszkania zajmowanego przez reżysera.
- Mężczyzna spakował swoje rzeczy i wyprowadził się. Wszystko odbyło się spokojnie i bez nerwów. Zadeklarował, że nie skorzysta z lokalu zastępczego, bo ma gdzie mieszkać - usłyszeliśmy w dzielnicy.
20 kamienic do remontu
Mieszkanie należało do rodziny Kosa od lat 40. XX wieku. Dziś zajmuje je reżyser z trójką dzieci. - Z partnerką rozstaliśmy się, ale dziećmi opiekujemy się naprzemiennie - powiedział "Stołecznej" Łukasz Kos. - Zaproponowano mi trzy mieszkania zastępcze. Żadne z nich nie nadawało się do mieszkania z trójką dzieci. W dwóch nie było nawet łazienki - mówi reżyser. I dodaje: - Liczyłem na propozycję, która nie urąga ludzkiej godności. Zostałem postawiony pod ścianą, ale pogodziłem się z tą decyzją i wyprowadziłem się.
Według urzędników remont kamienicy ma się zacząć w ciągu kilku tygodni. Za 30 mln zł teatr lalkowy zostanie unowocześniony. Powstanie m.in. scena z zapleczem, na parterze dalej będzie działać przedszkole, ale z kamienicy znikną mieszkania komunalne.
Podczas pierwszego etapu rewitalizacji na Pradze remont przechodzi 20 kamienic. Urzędnicy deklarują, że wszystkie będą gotowe w 2020 r. Żeby dało się odnowić wszystkie domy, będzie się musiało wyprowadzić ponad 300 rodzin. Większość ma już przydzielone lokale zastępcze. Karol Szyszko informuje, że z sześcioma trwają jeszcze negocjacje.