Artykuły

Zygmunt Noskowski, aktor

Prawie całe swoje aktorskie życie spędził w Poznaniu, występując i reżyserując w Teatrze Polskim. Pisano o nim, że jest "dziedzicznie obciążony talentem". Zygmunt Noskowski był bowiem synem znanego kompozytora, też Zygmunta i bratem Tadeusza, malarza, pierwowzoru Nosa z "Wesela". Zmarł w 1952 roku, w jego ślady poszedł prawnuk Witold.

Ojciec Zygmunta Noskowskiego, też Zygmunt - kompozytor i pedagog, kiedyś niesłusznie zapomniany, dziś coraz częściej doceniany przede wszystkim jako mistrz w zakresie dzieł orkiestrowych. Uczeń Stanisława Moniuszki, cieszący się uznaniem Franciszka Liszta, z którym często się spotykał, a także koncertował. Twórca pierwszego polskiego poematu symfonicznego (formy wynalezionej przez Liszta). "Step", bo o nim mowa - czytelnie koresponduje z powieścią Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" i odwołuje się do folkloru polskiego i ukraińskiego. Artysta pozostawił po sobie setki dzieł. Zmarł w 1909 roku, osierocił czwórkę dzieci. Jednym z nich był właśnie Zygmunt, urodzony w 1880 roku, w czasie gdy kompozytor mieszkał w Kon­stancji w Księstwie Badeńskim. Nazywany później dla odróżnienia od ojca, Zygmuntem II, uczył się w klasie dykcji i deklamacji przy Warszawskim Towarzystwie Muzycznym, potem w Krakowie u aktora Stanisława Knake-Zawadzkiego.

W Encyklopedii Teatru Polskiego można przeczytać, że błysnął talentem już na szkolnym popisie, gdzie grał Papkina w "Zemście", miał wtedy 19 lat. Potem występował (a także reżyserował) w teatrach w Warszawie, Krakowie i Łodzi. W 1926 roku związał się na stałe z Teatrem Polskim w Poznaniu. Adam Grzymała-Siedlecki, reżyser i krytyk teatralny pisał o Zygmuncie Noskowskim: "Kształt­nie zbudowany, z miłym, lekko sarkastycznym uśmie­chem, o żywym oku, zwinny, umiejący się obracać w salonie, w rozmowie na scenie dowcipny, obdarzony naelektryzowaną werwą - po prostu wymarzony urwisz, sowizdrzał, wiercipięta, a pieszczoch, zaczął ka­rierę od lekkich amantów. Z czasem zagustował w rolach charakterystycznych, nawet rozkochał się w siwych pe­rukach i łysinach i z jakichś zakamarków swego zawsze pełnego niespodzianek talentu umiał wydobyć starcze ruchy, głosy i czucia". Te słowa przywołują często późniejsi interpretatorzy życia teatralnego w Polsce w latach 1918-1939.

W swoim repertuarze Noskowski miał ponad siedemset ról, głównie komediowych i charakterystycznych, które szczególnie umiłował. Do najważniejszych należały: Nos (w "Weselu"; warto wspomnieć, że pierwowzorem tej postaci był jego brat, malarz Tadeusz Noskowski), Kusy (w "Zaczarowanym kole"), Zbyszko ( w "Moralności pani Dulskiej"), Piotr (w "Mieszczanach"), Jakub (w "Głupi. Jakubie"), Poloniusz (w "Hamlecie"), czy Kaleb (w "Świerszczu za kominem"). Na koncie ma też cykl ról Fredrowskich m.in. Jowialskiego ("Pan Jowialski"), Grzegorza i Kapelana ("Damy i huzary"), Dyndalskiego ("Zemsta"), Łatkę ("Dożywocie"), czy Lisiewicza ("Pan Geldhab"). Ostat­nią jego rolą był Sędzia w "Mistrzu Pathelin".

W Poznaniu mieszkał przy ul. Słowackiego, z żoną Eugenią, zamężną córką (też Eugenią) oraz wnukami: Danutą i Stanisławem. - Znam go z opowieści prababci Eugenii i mojej mamy, która była jego ukochaną wnuczką - wspomina Witold Szulc, mieszkający w Poznaniu aktor, związany kiedyś z teatrami Nowym i Polskim w Poznaniu, obecnie współpracujący z różnymi teatrami, profesor w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

- Prababcia była energiczną kobietą, silną osobowością i to ona dyrygowała prowadzeniem domu, wspomagana przez gosposię. Bardzo dbała, żeby zawsze była ciepła kolacja dla męża aktora, który wracał do domu po spektaklu. Chyba był mało rozrywkowy - śmieje się Szulc. - Wolał życie rodzinne i rozmowy z wnuczką, której wpoił miłość do teatru. Niewiele pamiątek po pradziadku się zachowało, część przepadła podczas przeprowadzek. Kiedy żyła mama nie myślałem o tym, że powinienem zadbać o pamięć o pradziadku. Dziś dojrzałem i myślę inaczej. Mam nadzieję, że w archiwum Teatru Polskiego pozostał po nim jakiś ślad.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji