Artykuły

Lublin. Czy miłość można zaprogramować?

Spektakl "Humanka" według tekstu młodego zdolnego polskiego dramaturga Jarosława Murawskiego zobaczymy w sobotę w Teatrze Starym. Czy w świecie, w którym łatwiej jest kupić związek niż go budować, jest miejsce na miłość?

Akcja spektaklu rozgrywa się w nieodległej przyszłości. Głównym bohaterem jest Em, który po kolejnym nieudanym związku postanawia kupić humanoida. To zaawansowany technologicznie robot o ludzkim kształcie. Jego rolą jest spełnianie wszelkich zachcianek osoby będącej w jego posiadaniu.

Humanka - bo tak pieszczotliwie nazwał ją Em - wygląda i zachowuje się jak prawdziwa kobieta. Co więcej, pozwala ona dać się zaprogramować na każdy żądany sposób, aby radość z przebywania w jej towarzystwie była jeszcze większa. Przynajmniej tak twierdzą ci, którzy handlują tego rodzaju nowatorskim towarem. Ale czy tak jest naprawdę? Przecież miłości nie można kupić ani zaprogramować.

Spektakl jest mądrym pamfletem na coraz bardziej skomputeryzowany świat. - Coraz większym paradoksem naszych czasów jest stopniowa mechanizacja człowieka przy jednoczesnym nabywaniu przez sztuczną inteligencję cech ludzkich, przez co zbliżamy się do sytuacji, w której o prawdziwe uczucia będzie prościej u robotów, a nie ludzi - wyjaśniają twórcy spektaklu.

Spektakl w sobotę 17 lutego w Teatrze Starym o godz. 19. Bilety w cenie 15-40 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji