Artykuły

Dziś po raz pierwszy we Wrocławiu wystąpią Czerwone Świnie. Zespół założony przez Monikę Strzępkę i Pawła Demirskiego pojawi się w Klubie Festiwalowym Przeglądu Piosenki Aktorskiej.

"Debil myśli - że myśli/ debil debil debil zna odpowiedzi/ na to - o czym nie wie/ ma wytłumaczenie". "Debila" Monika Strzępka dedykowała na koncertach Czerwonych Świń ministrowi kultury i nowemu dyrektorowi krakowskiego Starego Teatru. Pytana, w czyją stronę skieruje wrocławskie wykonanie, odpowiada: - Zobaczymy. Ale z pewnością traktujemy nasz zespół jako inicjatywę, która pozwala nam przeżyć dewastację polskiego teatru, jaką nam zafundowali minister kultury Piotr Gliński i Wanda Zwinogrodzka. Ciężko przeżyliśmy sytuacje w Teatrze Polskim i Starym. Cóż, takie czasy, im cięższe, tym lepszy moment na taką muzykę, na mocną wypowiedź polityczną.

Głośne powitanie pierwszego dnia wiosny miało miejsce na Wyspie Słodowej. Choć aura wciąż zimowa, to nie zabrakło melomanów. W środowym repertuarze koncertów zespoły takiej jak ODERS, Madamme, RAS TAB, Sinn i OK.NO.

Wiosenne granie, czyli pierwszy dzień wiosny na Wyspie Słodowej [ZDJĘCIA]

Świnie oprócz Strzępki i Demirskiego tworzą perkusista Tomik Grewiński i gitarzysta Tomek "Bolek" Sierajewski. Grupa pojawiła się w serialu "Artyści" autorstwa dramatopisarsko-reżyserskiego duetu.

Strzępka: - Potem była długa przerwa i ruszyliśmy z pracą na ostro w marcu zeszłego roku, latem opracowaliśmy dziesięć numerów, potem szukaliśmy wokalisty i wreszcie stanęło na tym, że ja będę śpiewała.

11 listopada ubiegłego roku Świnie zaczęły koncertować, można je było usłyszeć podczas festiwalu Boska Komedia, w warszawskiej Kulturalnej, w Poznaniu, gdzie wystąpiły po premierze spektaklu Strzępki i Demirskiego "K." czy w Gdyni, gdzie pojawiły się obok Dezertera.

Czerwone Świnie czerpią z energii buntu, obecnej zarówno w mocnym punkowym brzmieniu, jak i w tekstach wyrażających sprzeciw przeciwko cenzurze, męskiej dominacji, brunatniejącym ulicom.

Podczas koncertu we Wrocławiu wśród publiczności będzie kolportowany stylizowany na zin śpiewnik z tekstami utworów. Np. w "Zaleszanach", inspirowanych historią zbrodni, jakiej dokonał na ludności cywilnej oddział dowodzony przez Romualda Rajsa, ps. "Bury", znajdziemy także obrazek ze współczesnej manifestacji: "A jutro ulicami w pochodzie/ Pójdzie zbiór burych zer/ Będą krzyczeć ONR ONR". W "Módl się za nami" Świnie śpiewają o świętej kurwicy, wściekłej od czasów ławkowego getta, po czas, w którym "ksiądz ekscelencja mówi, że pedofilia to wina dziecka". A wszystko zacznie się od "Lewego sierpowego", w którym ostrzegają: "Cynglu z prawicy lepiej nie pajacuj/ Bo wuje ze Świń wstaną i się skończy płaczem", żeby na koniec zaapelować: "Chodźcie na Wiejską robić przemoc obywatelską".

Koncert rozpocznie się dziś o godz. 22 w klubie festiwalowym w Teatrze Muzycznym Capitol; bilety w cenie 10 zł będą w sprzedaży na godzinę przed rozpoczęciem imprezy.