Artykuły

Lublin. Premiera "Hamleta" w Teatrze Andersena

Android Homer16 jest bohaterem "Science", pierwszej części nowej premiery w Andersenie. Książę Hamlet pojawi się w części drugiej, nazwanej "Hamlet". Scenografia jest ruchoma, widzowie mogą zmieniać miejsce. Aktorzy mogą wciągać widza w akcję. Android może być niebezpieczny. Sceny mogą być okrutne.

"Hamleta" innego niż wszystkie realizacje reżyseruje Magdalena Szpecht, która właśnie skończyła PWST w Krakowie, a jej najważniejszym nauczycielem był Krystian Lupa. W Polsce i Europie zasłynęła ze spektaklu "dolphin_who_loved_me", który otrzymał Nagrodę Jury na 100° Berlin Festival. Punktem wyjścia do spektaklu były badania NASA, testujące komunikację między człowiekiem a delfinem. Kiedy eksperyment się skończy, delfin z tęsknoty za swoją nauczycielką popełni samobójstwo.

Lubelski "Hamlet" także odwołuje się eksperymentu naukowego. - Inspiracją były brytyjskie badania nad sztuczną inteligencją. W ramach eksperymentu zbudowano Androida Homer16, którego zadaniem była lektura książek, po przeczytaniu - Homer16 miał streścić dzieło. Homer16 przeczytał "Hamleta" i streścił: historia niezdecydowanego księcia i jego szalonej dziewczyny, która uczy, że wrogów trzeba pokonywać szybko i bezlitośnie, inaczej oni pokonają nas - mówi Magdalena Szpecht. Okazuje się, że Homer16 nie zrozumiał tekstu "być albo nie być".

Co dalej? Dalej część pierwsza spektaklu i kolejny eksperyment, tym razem teatralny. Realizatorzy przepuszczą treść sztuki przez machinę sztucznej inteligencji. Zbadają ludzki i cielesny wymiar historii Hamleta. Zbadają także to, co wydarzy się pomiędzy czułością i okrucieństwem.

W części drugiej spotkamy się twarzą w twarz z Hamletem. W tej roli Maria Wąsiel, jedna z najbardziej doświadczonych aktorek w Teatrze Andersena, absolwentka białostockiego Wydziału Sztuki Lalkarskiej. I to może być jej rola życia.

- Cieszę się, że dzięki niecodziennym rozwiązaniom scenograficznym widzowie mogą się przemieszać z aktorami za akcją. Teatr nie jest oglądactwem, teatr jest uczestnictwem - mówi Krzysztof Rzączyński, dyrektor Andersena. - A wracając do Hamleta, zadawaliśmy sobie pytanie, czy gdyby android stał się Hamletem, czy uwierzyłby w ducha, czy by zabił Poloniusza, a może wybaczyłby Klaudiuszowi - mówi Łukasz Wojtysko, dramaturg spektaklu.

Premiera w sobotę o godz. 17 w Sali Kameralnej Centrum Spotkania Kultur.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji