Artykuły

Olsztyn. Rada OPZZ pisze do marszałka ws dyr. Kijowskiego

Rada OPZZ Województwa Warmińsko-Mazurskiego domaga się podjęcia natychmiastowej decyzji o dymisji Dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.

Olsztyn, dnia 07.05.2018 r.

Sz.P.

Gustaw Marek Brzezin

Marszałek Województwa

Warmińsko-Mazurskiego

Rada OPZZ Województwa Warmińsko-Mazurskiego domaga się podjęcia natychmiastowej decyzji o dymisji Dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.

Uzasadnienie

Obecna sytuacja w Teatrze jest napięta i wymaga Pana pilnej interwencji. Jest to obraz "patologii" i fatalnie wpływa na sytuację pracowników, może się też odbić negatywnie na poziom kultury oraz wizerunku całego województwa.

Zapewne znane są już Panu Marszałkowi słowa "Chamy chyba dopięły swego", które pisze na swoim Facebooku Dyrektor Kijowski o pracownikach teatru (poniżej pełen wpis Pana Dyrektora).

"Chamy chyba dopięły swego... Bo ja nie mam siły udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Niech robią to oni... Gromek, Jarzębowska, Bergmann etc. 15 lat - wystarczy. W historii Teatru Jaracza nie było od 1945 roku osoby, która zasłużyłaby się bardziej dla tej instytucji niż Beata Ochmańska. I co? Infamia? Jak można z tym żyć?!"

Czy powyższa wypowiedź Pana Kijowskiego jest językiem człowieka kultury? Czy pozwoli Pan na to, aby człowiek, który traktuje teatr jak pańszczyźniany folwark twierdząc że "Teatr jest instytucją feudalną", co miało dla niego stanowić koronny argument za tym, aby nie przeprowadzać konkursu na stanowiska Dyrektora Teatru (koniec kadencji wkrótce). Wg takiego toku myślenia Pracownicy to chłopi pańszczyźniani, a Dyrektor to Pan i władca. I rzeczywiście takie stosunki panują w teatrze na linii pracownik-pracodawca. Pan Dyrektor za nic ma prawo pracy, które przecież jest zobowiązany stosować w podległej sobie jednostce. Konflikt i skandaliczne zachowanie Dyrektora nasiliło się jeszcze bardziej, gdy pracownicy mający dość fatalnej sytuacji w teatrze postanowili założyć związek zawodowy i walczyć o swoje prawa ( organizacja wchodzi w skład Rady OPZZ Województwa Warmińsko-Mazurskiego). Związek zawodowy podaje bardzo liczne przykłady łamania praw pracowniczych ( przesyłane również na ręce pana Marszałka). Kolejne osoby wśród pracowników wobec atmosfery w miejscu pracy oraz faktu zastraszania ich przez pracodawcę zmuszone są do korzystania z usług specjalistów przebywając na zwolnieniach lekarskich często związanych z długotrwałą psychoterapią. Zwrócić należy uwagę również na to, iż kontrola Okręgowej Inspekcji Pracy w tatrze zakończyła się wnioskiem do prokuratury skierowanym przez inspektora OIP w Olsztynie. Nie pozostaje również obojętnym fakt opisany w artykule Witolda Mrozka, że (cyt.):

"Kijowski chętnie dopuszcza też do tych środków siebie samego - poza pensją dyrektorską, podpisywał z teatrem (reprezentowanym wówczas przez partnerkę dyrektora, pełniącą funkcję jego zastępcy ds. produkcji) umowy. Za reżyserię spektaklu - 55 tysięcy. Za opracowanie adaptacji tekstu powieści do własnego spektaklu - 25 tysięcy. Za "konsultacje" przy spektaklach dyplomowych studentów z przyteatralnego studium aktorskiego, którego jest dyrektorem, reżyserowanych przez innych artystów - 20 tysięcy zł za spektakl. Owszem, Kijowski jest reżyserem, więc reżyseruje - ale czy choć część z powyższych zadań nie wchodzi w zakres obowiązków pełnionych przez niego jako dyrektora szkoły czy teatru?"

Źródło: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/258522.html z 4.05.2018.

Na problem niegospodarności i czy nepotyzmu stosowanego w placówce kierowanej przez Janusza Kijowskiego wskazują również związki zawodowe podając liczne tego przykłady.

Sumując Panie Marszałku w uzasadnieniu naszego żądania podkreślamy, ze nie można dłużej tolerować :

1. Skandalicznego i poniżającego zachowania Dyrektora Janusza Kijowskiego w stosunku do podwładnych, w tym poniżania, wyzywania, doprowadzania do rozstroju nerwowego, zastraszania,

2. Braku respektowania prawa pracy w jednostce,

3. Notorycznego łamania praw i wolności związkowych,

4. Niegospodarności i nepotyzmu,

W tym miejscu zacytujmy raz jeszcze Witolda Mrozka z ww. artykułu (cyt.):

"Kijowski ma więc, powtórzmy, rację, teatr jest feudalny, teatr jest folwarkiem, teatr jest zagrodą - szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie, co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie; smród się roznosi, ale nikt nic głośno nie powie, bo nie wypada, a okien w posiadłości nie otwierano już bardzo dawno."

Jednakże My takiego teatru nie chcemy, bo ta wyżej cytowana posiadłość Panie Marszałku to nie tylko Teatr Jaracza w Olsztynie to również województwo. Zatem po 14 latach warto to okno otworzyć dlatego też wnosimy jak na wstępie pisma, że dla rozładowania atmosfery i umożliwienia partnerskiego dialogu niezbędna jest dymisja Dyrektora Janusza Kijowskiego, który nie rozumie, na czym polega odpowiedzialne zarządzanie jednostką kultury i którego polityka jest szkodliwa dla pracowników jak i wizerunku Teatru.

Jarosław Szunejko

Przewodniczący Rady OPZZ

Województwa Warmińsko-Mazurskiego

***

Do wiadomości:

Pan Miron Sycz, Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Pani Wioletta Śląska-Zyśk, Wicemarszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Pan Marcin Kuchciński, Członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Pani Sylwia Jaskulska, Członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego

Pan Zdzisław Fadrowski, Dyrektor Departamentu Kultury i Edukacji

Radni Województwa

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji