Artykuły

Ta sztuka to nie jest ani komedia, ani tragedia; tak jak życie - jest tragikomiczna - powiedział w środę PAP Wojciech Urbański, reżyser nowego spektaklu na podstawie tekstu Iwana Wyrypajewa w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Premiera "Pijanych" - 11 maja.

"Pijani" w reżyserii Wojciecha Urbańskiego będą pierwszą premierą po remoncie na Scenie im. Gustawa Holoubka Teatru Dramatycznego w Warszawie.

- Bóg szepcze przez pijanych - powiedział PAP Urbański. - Niekoniecznie człowiek, który niesie ze sobą jakąś informację czy po prostu ma dostęp do poznania, musi być tego świadomy. Ale człowiek, który to słyszy, odbiera te informacje, może je zrozumieć całkowicie inaczej niż ten, który je nieświadomie wypowiada - wyjaśnił reżyser.

Zaznaczył, że postaci u Wyrypajewa "są pijane, coś może być bardziej lub mniej świadome w ich wypadku". - Jest tu dużo humoru, częste podważanie różnych prawd, ale można wyciągnąć całkiem inna warstwę z tej sztuki - dodał Urbański.

Wyrypajew napisał tę sztukę na zamówienie teatru w Duesseldorfie i podkreślił w wywiadzie z okazji premiery, że "bohaterowie "Pijanych" to Europejczycy, a nie Rosjanie". - To jest bardzo ważne. Postaci mają zachodnie imiona, ale Wania nie umieścił też akcji w Niemczech - wyjaśnił reżyser.

Urbański zwrócił uwagę, że "to nie jest opowieść o pijakach, alkoholikach". - To jest o grupie ludzi, którzy tego wieczoru wszyscy się mocno napili. A dzięki temu, że rzecz się dzieje na Zachodzie - my, w Polsce, możemy spojrzeć na to z dystansem - mówił.

- Ta sztuka - to nie jest ani komedia, ani tragedia. Tak jak życie - jest tragikomiczna - ocenił reżyser. - Myślę, że po spektaklu widz będzie mógł wyjść z teatru z jakąś odpowiedzią, dla siebie można znaleźć w tym tekście jakąś odpowiedź na życie - dodał.

Reżyser zaznaczył, że "to jest spektakl o trudnym życiu, ale to nie oznacza, że to życie jest beznadziejne". Za motto spektaklu przyjąć można słowa jednej z postaci: "Miłość to taki stan, w którym nie boję się umrzeć".

- W pierwszej scenie jedna z postaci mówi: "sens jest w tym, żeby widzieć". A co, kto widzi - oto jest pytanie? Nieważne jest, jaki świat jest. Ważne - co my w nim widzimy. (...) Sens polega jednak na tym, żeby w tym mroku życia dostrzec jakąś perłę - podsumował.

W lutym br. Urbański zrealizował w Teatrze Collegium Nobilium Akademii Teatralnej w Warszawie "Iluzje" Wyrypajewa. Pytany o przyjaźń z rosyjskim aktorem i dramatopisarzem reżyser przypomniał: "jak zdawałem na reżyserię w Rosji, to musiałem napisać eksplikację i pisałem ją na temat bardzo wczesnego dramatu Wyrypajewa "Miasto, w którym mieszkam", który napisał jeszcze w czasach, gdy mieszkał w Irkucku i praktycznie nie był znany w Polsce".

- Znamy się z Wanią, zrealizowałem jeden jego tekst jeszcze w Petersburgu, potem pracowałem u niego w Teatrze Praktika w Moskwie, gdy był jego dyrektorem - dodał Urbański. - Lubię jego teksty, inspirują mnie i mam przyjemność pracowania z nimi - ocenił.

Wojciech Urbański (ur. w 1982 r.) jest aktorem i reżyserem, który pracuje w Polsce i Rosji. W 2006 r. ukończył Wydział Aktorski w Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie, a w 2011 r. otrzymał dyplom reżysera Państwowej Akademii Sztuki Teatralnej w Petersburgu.

Scenografię i kostiumy do "Pijanych" zaprojektowała Anna Tomczyńska, a choreografię przygotowała Aneta Jankowska. Autorką opracowania muzycznego jest Natalia Czekała. Reżyserem światła jest Karolina Gębska, a za projekcje odpowiada Adrian Cognac.

W spektaklu występują: Agata Różycka (Martha), Maciej Wyczański (Mark), Martyna Kowalik (Laura), Agata Góral (Magda), Robert Majewski (Laurenz), Łukasz Lewandowski (Gustav), Agnieszka Warchulska (Lore), Sławomir Grzymkowski (Karl), Anna Gajewska (Linda), Marcin Stępniak (Rudolf), Otar Saralidze (Max), Kamil Szklany (Matthias), Sebastian Skoczeń (Gabriel) i Martyna Byczkowska (Rosa).

Premiera - 11 maja. Kolejne przedstawienia - 12, 13 i 20 maja br.