Toruń. Niko Niakas doczeka się filmu o sobie
Niko Niakas, jeden z najpopularniejszych toruńskich aktorów, doczeka się swojego filmu biograficznego. Młodzi artyści zbierają pieniądze na kontynuację zdjęć.
Niakas [na zdjęciu] od 35 lat pracuje w Teatrze Horzycy w Toruniu. Urodził się we Wrocławiu w rodzinie greckich imigrantów. Na koncie ma ponad sto ról teatralnych. Chętnie występuje także w kabarecie - dawniej w Poniedziałku, teraz w Loży Kopernika. - W 1983 roku wpadłem na moment do Torunia i ostałem się aż do dzisiaj. Wsiąkłem całkowicie. W przenośni i dosłownie - mówi aktor.
Teraz powstanie o nim dokument. Na jego pomysł wpadła młoda artystka Marianna Korman. - Jeszcze kilka lat temu podawałam Niko kawę jako baristka w jednej z toruńskich kawiarni - opowiada Korman. - Trzy lata znajomości zbudowały we mnie przekonanie, że Niko to postać niesamowita, człowiek, o którym musi powstać film biograficzny. Przez te lata odbywaliśmy coraz dłuższe rozmowy przy herbacie. Ale naprawdę Nika poznałam w momencie, kiedy ten zupełnie spontanicznie polecił mnie - osobę bez żadnego doświadczenia filmowego - do wyreżyserowania spotu pewnej kampanii społecznej, w którym grał główną rolę.
Dokument będzie miał tytuł "Przechowalnia". - Niko od zawsze przechowywał w sobie uczucia i wspomnienia innych, wysłuchując ich historii. Stąd ten pomysł. Z każdym dniem zdjęciowym utwierdzam się w przekonaniu, że Niko zasłużył na ten film w stu procentach. Mówią o tym reakcje ludzi, kiedy dowiadują się o naszym projekcie, oraz ich chęć pomocy wiedząc, że nasz budżet jest właściwie zerowy - opowiada młoda reżyserka.
W filmie wezmą udział: Jorgos Skolias i Ilias Wrazas, znani wokaliści greckiego pochodzenia. Pojawi się także jazzowy pianista Bogdan Hołownia, a muzykę skomponuje Marcin Partyka. Młodzi filmowcy zbierają pieniądze na kontynuację zdjęć na stronie wspieram.to/nikoniakas - środki pomogą torunianom na wynajęcie profesjonalnego sprzętu i postprodukcję. Realizatorzy chcą, aby premiera odbyła się jesienią 2018 podczas festiwalu Tofifest.
