Artykuły

Nowy Targ. 100. Krakowski Salon Poezji

Setny Krakowski Salon Poezji Anny Dymny w Nowym Targu - bo tak brzmi jego pełna nazwa - odbył się w niedzielę w Miejskim Ośrodku Kultury. Zabrzmiały strofy m.in. Miłosza, Szymborskiej, Gałczyńskiego, Tuwima, Broniewskiego, Leśmiana, Bursy, Jasnorzewskiej, Tetmajera i Wojaczka, który w jednym ze swoich wierszy przekonuje, że poetów należy używać.

Utwory czytali w niedzielę artyści pochodzący z Nowego Targu - m.in. Jan Kanty Pawluśkiewicz, Stanisław Jaskułka, Mateusz Dewera, Szymon Budzyk, Andrzej Lichosyt czy Andrzej Rozmus. Nie mogło zabraknąć też Juliusza Chrząstowskiego, aktora Teatru Starego, który od lat współpracuje z nowotarskim MOK-iem. To jemu tak naprawdę zawdzięczamy to, że od 2008 r. Salony te odbywają się w Nowym Targu. Od początku organizuje i prowadzi imprezę Stanisław Krzak.

Nowotarski Salon jest dziś jedną z 39 filii salonu wymyślonego i prowadzonego w Teatrze Słowackiego w Krakowie przez Annę Dymną. Niestety na niedzielny jubileusz w Nowym Targu Matka Chrzestna tego poetyckiego przedsięwzięcia nie dotarła. Podczas tego szczególnego wieczoru wiersze przeplatały się z piosenkami w wykonaniu studentów Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.

Te Salony trafiły trochę przez przypadek do Nowego Targu. Juliusz Chrząstowski wracał kiedyś pociągiem z Anną Dymną. Był wtedy instruktorem grup teatralnych w nowotarskim MOK-u. Podczas wspólnej podróży opowiadał Dymnej o tym, co się dzieje w Nowym Targu, i tak podczas tej rozmowy zrodził się pomysł, by zorganizować Krakowski Salon Poezji w Nowym Targu. Podobnie jak w Teatrze Słowackiego, także te nowotarskie miały się odbywać w niedzielę. Zadania ich zorganizowania na Podhalu podjął się Stanisław Krzak.

18 maja 2008 r. odbył się pierwszy Salon - z udziałem Anny Dymnej i Piotra Cyrwusa. Podczas kolejnych wiersze czytali dla nowotarżan m.in.: Anna Polony, Bartłomiej Topa, Dariusz Gnatowski, Laura Łącz, Rafał Jędrzejczyk czy Jakub Kosiniak.

Mimo obaw organizatorów niedzielne poranki z poezją w ratuszu wpisały się w kalendarz kulturalny stolicy Podhala. Mają już swoją stałą publikę, także aktorzy chwalą atmosferę i często zdziwieni są nowotarskim głodem słowa poetyckiego. ,W Salonach Poezji ludzie spotykają się, zaprzyjaźniają i coraz częściej patrzą sobie w oczy. I świat staje się naprawdę jaśniejszy" - przekonuje Stanisław Krzak w katalogu, który wyszedł z okazji jubileuszu. I trudno mu nie przyznać racji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji