Artykuły

Poznań. Mural z Krystyną Feldman na osiedlu gdzie mieszkała

- A co ja grałam? Przeważnie chłopaków albo jakieś tam kocmołuchy charakterystyczne - mówiła o sobie w monodramie "I to mi zostało". Był koniec 2006 r. Krystyna Feldman grała na deskach Teatru Nowego ostatnią ze swoich ról. Zmarła w styczniu 2007 r.

Na os. Armii Krajowej, gdzie mieszkała aktorka, w piątek odsłonięto mural z jej wizerunkiem. Na piątkowej uroczystości byli przedstawiciele spółdzielni, władze miasta, uczniowie ratajskich szkół i zwykli mieszkańcy.

Krystyna Feldman jest dla poznaniaków postacią niezapomnianą. Kiedy chodziła ulicami poznawali ją nawet ci, którzy nie chodzili do teatru. Pozostawiła po sobie m.in. puste miejsce w autobusie, którym jeździła między domem a pracą. A także puste krzesło w stołówce Collegium Historicum, gdzie jadała obiady (jak sama wspominała - nigdy nie nauczyła się gotować, umiała za to skopać ogród i porąbać drewno). Słynęła z braku lodówki.

Debiutowała na scenie Teatru Miejskiego we Lwowie tuż przed wybuchem II wojny światowej. Później grała w teatrach Łodzi, Szczecina, Opola, Krakowa i w Teatrze Polskim w Poznaniu. Od 1983 roku aż do śmierci była aktorką Teatru Nowego. W kinie dała się poznać jako jedna najbardziej charakterystycznych aktorek drugiego i trzeciego planu. Zagrała m.in. u Jerzego Kawalerowicza, Radosława Piwowarskiego i Jana Jakuba Kolskiego, a także w spektaklach Teatru Telewizji, m.in. u Izabelli Cywińskiej. Sławę przyniosły jej rola Babki Kiepskiej w popularnym telewizyjnym sitcomie, a także niezwykła rola artysty Nikifora Krynickiego w filmie "Mój Nikifor" Krzysztofa Krauzego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji