Kraków. "Opera za trzy grosze" w cyrkowej odsłonie
19 stycznia premiera "Opery za trzy grosze" w reż. Jerzego Jana Połońskiego w Variete
Jak zapewnia Janusz Szydłowski, dyrektor teatru Variete, wystawienie tego utworu było jego marzeniem. - Z jednej strony to dzieło niezwykle atrakcyjne, dające możliwość pokazania talentów młodych artystów. Z drugiej jest ponadczasową opowieścią o złu i zbrodni - mówi dyrektor. - Ale od razu zapowiedziałem: nie chcę żadnego poprawiania Brechta. Bo to dzieło doskonałe. Więc efekt aktualności uzyskanyvjest nie przez poprawki a grę formą teatralną - dodaje Szydłowski.
"Opera za trzy grosze" to napisane przez Bertolta Brechta dzieło w konwencji teatru muzycznego, powstałe na podstawie "Opery żebraczej" Johna Gaya. Muzykę skomponował z kolei Kurt Weill. Spektakl szybko zyskał międzynarodowy rozgłos. Ale w tej atrakcyjnej wizualnie i muzycznie opowieści zawarł to, co było istotą oryginału, ale i co często pojawia się w sztukach samego Brechta, To rzecz o niesprawiedliwości społecznej, wykorzystywaniu robotników przez kapitalistów, mocy pieniądza we współczesnym świecie. Tak więc mieszczaństwo miało się zmierzyć nie tylko z arcydziełem muzycznym, ale i ważnymi problemami społecznymi.
- Człowiek tak bardzo się nie zmienił, mimo upływu lat - mówi Beata Olga Kowalska, grająca Celię Peachum. - Pieniądz rządzi światem. Tak było, kiedy wymyślili go Fenicjanie. I nic się nie zmieniło. Przez kilka ostatnich lat wielu socjologom i psychologom społecznym wydawało się - czemu dawali wyraz w wywiadach na łamach rozmaitych gazet - że skręcamy w stronę duchowości i wyższych wartości. Czy naprawdę? - dodaje.
Jerzy Jan Połoński w swojej interpretacji utworu poszedł w stronę teatru formy. Stąd bardzo umowne kostiumy, utrzymane w kolorystyce bieli, czerni i czerwieni, raczej bardzo luźno nawiązujące do XIX wieku. A całość choreografii bardziej przypominać będzie cyrkową arenę niż realia dawnego Londynu. Stąd na scenie nie zabraknie płonących obręczy, pochodni, maczug żonglerskich, ale i iluzjonistycznych trików.
W rolę Mackiego Majchra wcielą się: Rafał Drozd, Karol Drozd i Przemysław Glapiński. Natomiast jako Polly Peachum zobaczymy Barbarę Garstkę i Agnieszkę Tylutki.
Premierowy pokaz 19 stycznia o godz. 18. Kolejny spektakl w niedzielę, 20 stycznia, o godz. 17.30.
