Lublin. "Śleboda/Danutka" od dziś
Niezapomniane role Danuty Szaflarskiej, wykreowane zarówno w teatrze, jak i w filmie, przypomni rozpoczynający się dziś w Teatrze Starym festiwal "Śleboda/Danutka".
Danuta Szaflarska jest legendą polskiego kina i teatru. Debiutowała w 1939 roku na deskach Teatru na Po-hulance w Wilnie. Brała udział w powstaniu warszawskim jako łączniczka, występowała też w teatrach konspiracyjnych. W ostatnich latach kojarzono ją głównie ze współpracy z Dorotą Kędzierzawską - reżyserką filmową, z którą w 2007 roku zrobiła głośne "Pora umierać".
Festiwal "Śleboda/Danutka" otworzy dziś spektakl Teatru Telewizji "Damy i huzary" z 1973 roku. Wieczorem z kolei warto wybrać się na koncert inauguracyjny w wykonaniu grupy Dolina Popradu. - Był to ulubiony zespół Danutki, z którym współpracowała. Pochodzi z Kosarzysk - miejscowości, w której Szaflarska się urodziła i do której całe życie wracała. Zamówiony specjalnie na tę okoliczność występ uświetnią aktorzy TR Warszawy - Magdalena Kut i Lech Łotocki - tłumaczy Michał Merczyński, dyrektor programowy.
W kolejnych dniach widzowie zobaczą m.in. spektakle Teatru Telewizji: "Tango" Macieja Englerta (środa) i "Courage mojej matki" Magdaleny Łazarkiewicz (czwartek) oraz filmy: "Diabły, diabły" Doroty Kędzierzawskiej (środa) i "Ile waży koń trojański?" Juliusza Machulskiego (czwartek). Do teatru przyjadą też wspomniani reżyserzy, którzy opowiedzą o współpracy z Szaflarska.
Listę gości uzupełniają Olga Lipińska, Maria Maj, Jan Peszek i Janusz Gajos. Ten ostatni otrzyma podczas festiwalu nagrodę "Gong Danutki". Jej projektantem jest Jarosław Koziara. Nagroda nawiązuje do gongu, którego pomysłodawczynią była Danuta Szaflarska i który co wieczór rozbrzmiewa w Teatrze Starym. Pierwszy raz zabrzmiał przed inaugurującym cykl "Kino w Teatrze Starym" seansem filmowym we wrześniu 2012 roku.
Przy okazji spotkania z Januszem Gajosem uczestnicy festiwalu obejrzą m.in. "Żółty szalik" Janusza Morgensterna z brawurową rolą nagrodzonego aktora (Szaflarska zagrała tu jego matkę). Akcja filmu rozgrywa się w dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia. Mężczyzna w średnim wieku, dyrektor firmy, zmaga się z alkoholowym nałogiem. W filmie ukazane są również trudne relacje pomiędzy głównym bohaterem a bliskimi mu osobami.
W programie znalazł się także monodram "Msza za miasto Arras", będący relacją uczestnika i świadka wydarzeń w średniowiecznym mieście Arras, a zarazem refleksja o ponadczasowych mechanizmach terroru, źródłach nietolerancji i fanatyzmu.
Festiwal od wtorku do niedzieli 24 lutego w Teatrze Starym. Szczegóły na stronie www.teatrstary.eu.
