Poznań. Malta dla debiutantów
Jedną z najbardziej intrygujących propozycji tegorocznego festiwalu, który rozpocznie się w najbliższy piątek w Poznaniu, będzie konkurs debiutantów z nagrodą o wartości 30 tys. zł.
- Wiążę z konkursem wielkie nadzieje - mówi Lech Raczak, wieloletni lider Teatru Ósmego Dnia, obecnie szef artystyczny Malty. - Nasz festiwal da szansę zaistnienia młodym, niezależnym zespołom. Kiedy słyszę, że jest ich mało, burzę się i buntuję przeciwko takiemu myśleniu. Jest dużo grup alternatywnych, ale nie mają okazji do zaprezentowania swoich prac, bowiem festiwale teatralne powstałe zmyślą o nich są zawłaszczane przez zespoły dramatyczne, zdecydowanie silniejsze finansowo i wspierane przez hojnych samorządowych mecenasów.
Jak powiedział Lech Raczak, w grupie debiutantów znajdą się przedstawiciele wielu nurtów sceny alternatywnej - zarówno prezentujących wrażliwość społeczną i zaangażowanie polityczne, jak i pracujących nad uzyskaniem nowych środków wyrazu artystycznego.
- Nie chcę mówić o swoich pierwszych wrażeniach, bo odbiór mojego pokolenie jest mniej istotny - mówi szef artystyczny Malty. - Najistotniejsza będzie reakcja rówieśników na przedstawienia debiutantów. Dla tych obserwacji warto było stworzyć konkurs, z nich dowiemy się najwięcej o współczesnej Polsce.
Wiadomo już, że wydarzeniem będzie bezprecedensowa na naszym kontynencie prezentacja amerykańskiej sceny muzycznej i minifestiwal awangardowych muzyków z Nowego Jorku - zagrają Antony & The Johnsons, Devendra Banhart, Animal Collective i CocoRosie. Już nie ma biletów. Natomiast wolny jest wstęp na recital grupy Voo Voo, która obchodzi 20-lecie działalności. Przed koncertem zobaczymy mistrzów teatralnej parady - Francuzów z La Compagnie Malabar. Ich widowiska podziwiali m.in. uczestnicy zamknięcia olimpiady w Albertville i obchodów 100-lecia wieży Eiffla. W Poznaniu główną atrakcją ich show będzie 24-metrowy owad - adorator Słońca. W Starym Browarze pierwszy raz zagości program "Nowy taniec na Malcie".
Pierwszy raz przyjedzie do Polski amerykański Project Bandaloop. Przygotują widowisko łączące elementy tańca, akrobacji i wspinaczki. Francuski teatr Metalovoice wraz ze szkockim zespołem Boilerhouse przedstawi widowisko "3600 sekund" - uliczną syntezę dynamicznej muzyki, pokazów wideo i choreografii. Spore zamieszanie wywoła produkcja Angie Hiesl, niemieckiej performerki, która specjalizuje się w prezentacjach w niebanalnych miejscach (na zdjęciu). Teatr Strefa Ciszy w premierowym spektaklu "Nauka latania" skonfrontuje widzów z mitem Ikara. Teatr Usta Usta przeprowadzi przez labirynt tajemniczej "Ambasady". Akademia Ruchu przywiezie dwa spektakle: "Wyraźnie. W milczeniu" oraz "Chińską lekcję". Teatr Pieśń Kozła, gwiazda międzynarodowych festiwali i zagranicznych konkursów, pokaże widowisko "Lacrimosa".
