Artykuły

Poznań. Premiera Strefy Ciszy na parkingu

Na premierę swego najnowszego spektaklu "Nauka latania" zaprasza w czwartek [29 czerwca] Teatr Strefa Ciszy.

Dokąd polecimy? Jak? Spadniemy niczym Ikar oślepieni słońcem czy pokonamy siłę ciążenia? Wszystko okaże się już w czwartek o godz. 23 na parkingu koło Modeny.

Strefa Ciszy wciąż odkrywa kolejne, niezwykłe miejsca, w których prezentuje swoje spektakle: fontanna, wieża ratusza, supermarket, rzeźnia, basen, prywatne mieszkanie... Zawsze wchodzi z nimi w dialog, czyni z nich ważnego "aktora" swoich przedstawień. Z roku na rok rozwija się styl aktorstwa łączącego tkliwość z komicznością, karykaturalność z subtelnym dystansem, parodię w wdziękiem, kreację zbiorową z indywidualną. Zmienia się podejście do widzów: raz wciąganych w pole gry, kiedy indziej - przewrotnie - separowanych; zawsze traktuje się ich jednak z największą powagą (kiedy są czarowani i kiedy są szczypani). I wreszcie - a to najważniejsze - Strefa Ciszy zaskakuje nas podejmowaniem tematów, które - wyraźnie dotycząc współczesności i naszych doraźnych problemów - nigdy nie ocierają się o publicystykę. Zawsze się metaforyzują, uniwersalizują, pogłębiają - i to w sposób absolutnie magiczny, nienachalny, pełen poezji. Ich teatralny język wolny jest od kalkowania, naśladowania, powielania wzorów. Jest w pełni niezależny, autorski, indywidualny, nieporównywalny.

O najnowszym spektaklu nie mówią wiele. Chcą, żeby był zaskoczeniem dla widzów. Zapraszają do spotkania i rozmowy o wolności.

Spektakl powstał w ramach obchodów rocznicy Czerwca 1956. Został sfinansowany przez Festival International de Théâtre de rue Aurillac, Międzynarodowy Festiwal Teatralny Malta oraz władze Poznania. Można dokonywać rezerwacji biletów na spektakl w kasie Centrum Kultury Zamek. Bilety (12 zł) będzie też można nabyć w dniu spektaklu przed wejściem do Modeny (wejście od ul. Jackowskiego).

* * *

dla Gazety mówią

Adam Ziajski [na zdjęciu], Adam Wojda i Przemysław Prasnowski:

Adam Ziajski, reżyser i aktor:

- Nie robimy spektaklu dokumentalnego czy paradokumentalnego. Ocieramy się oczywiście o publicystykę, ale przede wszystkim szukamy metafory, chcemy stworzyć uniwersalną opowieść, która skonkretyzuje się w dzisiejszej realności. Nie mitologizujemy przeszłości, ale pytamy o wolność dzisiaj. Czy przywileje wynikające z jej posiadania nie powodują, iż tracimy ją z oczu, zaprzeczamy jej? Czy za cenę własnego komfortu nie godzimy się na życie w półprawdzie?

Adam Wojda, scenograf i aktor:

- Tematem spektaklu jest wolność. Nie traktujemy jej z perspektywy Czerwca '56, ale naszej własnej, współczesnej. Poznańskie wypadki znamy przecież tylko z podręczników. Chcemy zapytać o to, co wolność znaczy dla nas dziś, jak z niej korzystamy. Widzom może być po tym przedstawieniu smutno. Taką mam nadzieję.

Przemysław Prasnowski, aktor:

- Nie traktujemy tego spektaklu w kontekstach rocznicowych. Wobec Czerwca trzeba mieć oczywiście - tak jak na plakatach, które widać w mieście - szacunek. Nas jednak interesuje przede wszystkim, co się w Polsce stało ze słowem wolność po roku 1989. To wydaje się nam i skomplikowane, i ciekawe. Nie patrzymy na wolność politycznie, ale osobiście, prywatnie. Nie traktujemy jej w kategoriach czarno-białych, jak to się działo przed laty. Nie pytamy o nią publicznie i zbiorowo, ale indywidualnie. Odpowiedź - dla każdego z nas - może być, niestety, bardzo przykra.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji