Kraj. Artyści wspierają strajk nauczycieli
Olga Tokarczuk, Jakub Żulczyk, Katarzyna Figura, Andrzej Chyra czy Agnieszka Holland - znani artyści mówią o swoim szacunku dla zawodu nauczyciela i poparciu dla strajku. Z kolei instytucje kultury organizują zajęcia dla uczniów, którzy nie poszli do szkoły.
Media społecznościowe zasypały wpisy z poparciem dla strajku nauczycieli. Piosenkarz Dawid Podsiadło napisał: "To ludziom, których spotkałem w szkole, w dużej mierze zawdzięczam swoją życiową drogę i jej kształt. Jak ktoś mnie dobrze zna, to wie, że dla mnie nauczyciel od zawsze był superbohaterem. Dlatego gdy pytają mnie, czy wspieram nauczycieli, to odpowiadam - całym sercem".
Aktorka Maja Ostaszewska: "Jako mama uczennicy i ucznia szkoły podstawowej całkowicie ich rozumiem i solidaryzuję się z nimi. Walczą nie tylko o swoją godność, ale także o godną edukację naszych dzieci". Z kolei pisarz Zygmunt Miłoszewski gorzko skonstatował: "To wstyd nas wszystkich, że przez trzydzieści lat pozwoliliśmy zeszmacić ten zawód, unieważnić, zepchnąć nauczycieli do strefy upokorzenia". Modelka Anja Rubik ze szkołą związana jest też rodzinnie: "Jestem dumna z mojej siostry, która jest nauczycielką, i wszystkich innych nauczycieli, którzy również ósmego kwietnia zjednoczą się i zawalczą o swoją godność!".
Strajk poparli dotąd m.in. pisarze: Olga Tokarczuk, Jakub Żulczyk czy Wit Szostak, aktorzy Andrzej Chyra, Katarzyna Figura, Michał Koterski, Michał Żebrowski i Rafał Królikowski, reżyserki Agnieszka Holland i Agnieszka Glińska, a także raper Jacek "Mezo" Mejer.
Olga Tokarczuk na Facebooku napisała: "Nauczyciele są dla społeczeństw trampoliną do lepszego jutra. Kiedy są pełni pasji i energii, dostrzegą talenty w uczniach, będą ich wspierać i ciągnąć w górę, a wtedy może narodzić się siła, która pchnie świat do przodu. Jeśli natomiast ich zapał zostanie stłumiony brakiem wsparcia i szacunku, kiedy ich pasja wypali się przez nieprzystające do stresu i odpowiedzialności zarobki, przyszłość namaluje się w ciemnych barwach. Nauczyciele, trzymajcie się!".
Ale poparcie ludzi kultury dla strajkujących nauczycieli to nie tylko słowa znanych artystów, ale też pomoc ze strony instytucji, które postanowiły w czasie protestu "odciążyć" szkoły i rodziców. Wiele teatrów zorganizowało zajęcia dla dzieci, które z powodu strajku nie pójdą na lekcje. Jest wśród nich m.in. warszawski Teatr Ochoty. Teatr Powszechny w Warszawie także poinformował, że między 8 a 12 kwietnia zapewni zajęcia wycieczki teatralne dla uczniów.
W Teatrze Polskim w Poznaniu odbyły się dla uczniów m.in. zajęcia z języka migowego prowadzone przez pracującą z osobami głuchoniemymi Agnieszkę Misiewicz. Dyrektor artystyczny Maciej Nowak tłumaczy "Wyborczej": - Wspieramy protesty społeczne od dawna. Musimy żyć problemami, którymi żyje polskie społeczeństwo. To wydaje mi się absolutnie naturalne, szczególnie w przypadku nauczycieli. To przecież nasi najbliżsi sojusznicy. Przecież wszyscy w teatrach żyjemy również z publiczności szkolnej.
Na uczniów otworzyły się też m.in. Teatr Zagłębia w Sosnowcu, Teatr im. Horzycy w Toruniu, Teatr Pinokio w Łodzi czy Teatr Tańca "Rozbark" w Bytomiu. Wrocławski Teatr Muzyczny "Capitol" zaprosił do zajęć artystycznych dzieci pod opieką rodziców. A jego dyrektor Konrad Imiela poprowadził dla uczniów lekcję teatralną.
