Artykuły

Świat jest podły, ludzie źli... "Opera za Trzy Grosze" w Teatrze Variété

"Opera za trzy grosze" brawurowo obnaża najgorsze cechy ludzkiego charakteru - pisze Aleksandra Suława w Dzienniku Polskim.

Mackie Majcher, herszt ulicznej bandy, w tajemnicy poślubia córkę oszusta, Jeremiasza Peachuma. Małżeństwo nie przypada Peachumowi do gustu wiec teść donosi na zięcia policji. Tak rozpoczyna się kryminalna intryga, na całym świecie znana jako "Opera za trzy grosze" Bertolta Brechta.

Teatr Variété życie Londyńskiego marginesu przenosi do cyrku - może nie dosłownie, ale postaci mają tu zbliżone do cyrkowych kostiumy, a w choreografiach nie brakuje akrobatyki. Pomysł nieco karkołomny (bo czy ten smaczek naprawdę jest potrzebny w już na starcie bogatej kompozycji), jednak udaje się go obronić. Wszak życie, w sytuacji gdy "świat jest podły, ludzie źli, a stwórca w niebie chyba śpi" wymaga iście cyrkowej ekwilibrystyki. Wyprowadzenie opowieści poza Londyn sprawia też, że zaczynamy doszukiwać się dobrze znanej historii nowych sensów i znajdujemy je bez trudu, choćby w finałowej przemowie Majchra.

Jedyne co niedomaga w tej żywiołowej, nasyconej widowiskowymi choreografiami i ekspresyjną grą widowisku to dramaturgia. Czasem warto byłoby zwolnić tempo i wiąż oddech, choćby po to, by za moment znów móc zaskoczyć widza.

"Opera za trzy grosze"

reż. Jerzy Jan Połoński

choreografia: Jarosław Staniek

występują: Rafał Drozd, Przemysław Glapiński, Karol Drozd, Barbara Garstka, Agnieszka Tylutki, Dariusz Niebudek, Krzysztof Stawowy i inni.

Repertuar można sprawdzić na stronie: teatrvariete.pl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji