Artykuły

Gdańsk. Plany Opery Bałtyckiej na nowy sezon

Cztery premiery operowe i jedna baletowa czekają nas w nadchodzącym sezonie Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Sezon zainauguruje Gala Moniuszkowska, a do repertuaru wraca m.in. "Madame Curie". Sprawdzamy plany Opery Bałtyckiej na najbliższy sezon artystyczny.

Sezon zainauguruje Gala Moniuszkowska 28 września, powtórzona dzień później. Koncert, nad którym kierownictwo muzyczne sprawuje José Maria Florncio wykonany zostanie dwukrotnie (28 i 29 września). Jeden z nich będzie otwarty dla publiczności, drugi skierowany do gości współorganizowanego przez Operę Bałtycką Międzynarodowego Muzykologicznego Kongresu Moniuszkowskiego "Stanisław Moniuszko w kulturze polskiej i światowej. Nowe perspektywy i interpretacje", który przygotowują Instytut Muzykologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu we współpracy z Akademią Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.

Na pierwszą premierę operową poczekamy do 11 października. Wtedy zobaczymy "Olgę" Jorge Antunesa pod batutą maestro Florncio i w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego. Tytułowa Olga Benário była działaczką komunistyczną żydowskiego pochodzenia, która całe swoje życie poświęciła walce o wolność jednostki. Aresztowana i zgładzona przez nazistów stała się jednym z symboli rewolucji. W oparciu o jej burzliwe i pełne zaangażowania życie Jorge Antunes stworzył operę do libretta Gersona Vale.

- Czeka nas sezon urozmaicony i refleksyjny, od Moniuszki po Honeggera. Chcemy pokazywać nie tylko największe operowe dzieła, które także trafią na naszą scenę, ale też interesujące opery, które powstają w różnych zakątkach świata. Przy okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej zdecydowaliśmy się przybliżyć skomplikowane i tragiczne losy Olgi Benário. To opera brazylijska, która w Europie zostanie wystawiona po raz pierwszy. Jej obecność anonsowaliśmy już na ubiegłorocznej Gali Operowej na inaugurację sezonu, w której nasza Orkiestra zagrała uwerturę tej opery - mówi Romuald Wicza-Pokojski [na zdjęciu], dyrektor Opery Bałtyckiej w Gdańsku.

Ponownie czeka nas Koncert Sylwestrowy (wykonany będzie dwa razy - 29 i 31 grudnia), w którym widzów czeka sporo niespodzianek. Jedną z nich będzie koncert wykonany na nietypowym, rzadko spotykanym instrumencie - thereminie z towarzyszeniem Orkiestry Opery Bałtyckiej.

Z kolei 31 stycznia czeka nas opera "Don Bucefalo" autorstwa Antonia Cagnoniego do libretta Calisto Bassiego. To tzw. dramma giocoso ("wesoły dramat", łączący operę seria z operą buffa) - tę humorystyczną i pełną energii opowieść o perypetiach kompozytora Don Bucefalo wyreżyseruje Paweł Szkotak, kierownictwo muzyczne obejmie José Maria Florncio. Opera ta poświęcona jest przygotowaniom do wystawienia... opery przez tytułowego bohatera, zaś w tle rozgrywa się intryga miłosna.

Kolejny tytuł będzie przedstawieniem baletowym, jednak tytuł czy też tytuły wystawionych w ramach jednego wieczoru baletowego utworów nie są jeszcze znane. Wiadomo, że premiera spektaklu odbędzie się 28 lutego.

- Wyjątkowym wydarzeniem będzie kolejna nasza premiera - "Wehikuł czasu" Francesco Bottigliero - bo jest skierowana do dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Dzieło to zajęło II miejsce w Konkursie na Operę dla dzieci i młodzieży w wieku 8-15 lat, zorganizowanym z okazji jubileuszu 100-lecia istnienia Stowarzyszenie Autorów ZAiKS. W Operze Bałtyckiej odbędzie się prapremiera dzieła, do którego libretto napisała Justyna Skoczek. Twórców spektaklu poznamy nieco później - dodaje dyrektor Opery Bałtyckiej.

"Wehikuł czasu" zagrany zostanie premierowo 29 maja. Piętnastoletni Antek, wielki fan fizyki, przypadkiem zostaje wplątany w niezwykłą historię. Wspólnie z Moniką muszą zrozumieć pozostawione im wskazówki, aby odnaleźć lekarstwo i uratować profesora Teofila. Czy w operze może występować fizyka? Czy da się podróżować w czasie? No i czy karaluch może być postacią operową? Widzowie przekonają się pod koniec maja.

Ostatnią premierą sezonu będzie "Czyż in memoriam" - spektakl poświęcony pamięci wybitnego polskiego dyrygenta i kompozytora, Henryka Czyża, nauczyciela maestro Florncia. Będzie to realizacja spektaklu ułożonego przez Czyża z trzech dzieł: "Judyty" Honeggera, "Święta wiosny" Strawińskiego i "Syna marnotrawnego" Debussy'ego. Choreografię ułoży Ewa Wycichowska, stroną muzyczną wieczoru zajmie się oczywiście José Maria Florncio.

Na uwagę zasługuje także wznowienie "Madame Curie" Elżbiety Sikory z librettem Agaty Miklaszewskiej w reżyserii Marka Weissa, którą publiczność Opery Bałtyckiej zobaczy 9 i 10 maja.

- Uważamy, że dzieła stworzone u nas w teatrze powinny być prezentowane publiczności. Bardzo nas cieszy, że "Madame Curie" wróci na deski Opery, co wcale nie było takie proste. W najbliższym sezonie zobaczymy ją dwukrotnie, ale wierzymy, że to nie ostatnia prezentacja opery Elżbiety Sikory w Operze Bałtyckiej - kończy Romuald Wicza-Pokojski.

Bilety na spektakle będzie można nabywać pod koniec lipca online, natomiast od sierpnia również w kasie Opery.

***

Plany artystyczne Opery Bałtyckiej:

- 28 września - Gala Moniuszkowska;

- 11 października - "Olga" Jorge'a Antunesa;

- 29 grudnia - Koncert Sylwestrowy;

- 31 stycznia - "Don Bucefalo" Antonia Cagnoniego;

- 28 lutego - wieczór baletowy;

- 29 maja - "Wehikuł czasu" Francesco Bottigliero;

- 14 czerwca - "Czyż in memoriam" według koncepcji Henryka Czyża.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji