Kraków. Arcydzieła Moniuszki na finał festiwalu Wawel o Zmierzchu
Dobiega końca tegoroczna edycja Wawelu o Zmierzchu. Na finał, na Dziedzińcu Arkadowym, zamku zabrzmią arie i utwory orkiestrowe Moniuszki.
Przez całe wakacje, co weekend, wawelskie dziedzińce rozbrzmiewały muzyką największych kompozytorów. Motyw przewodni tegorocznej edycji festiwalu - "Utrwalanie Chopina", łączył się z prezentacją dorobku innych polskich twórców: Karola Szymano- wskiego, Ignacego Jana Paderewskiego i Stanisława Moniuszki. Właśnie temu ostatniemu dedykowany będzie finałowy koncert, którego wysłuchamy na Dziedzińcu Arkadowym w sobotę, 31 sierpnia.
Słynne arie z Moniuszkowskich oper: "Halki" czy "Strasznego dworu", wykonają cenieni soliści-śpiewacy: Katarzyna Oleś-Blacha (sopran), Wanda Franek (mezzosopran), Tomasz Kuk (tenor) i Przemysław Firek (bas). Orkiestrę CORda Cracovia poprowadzi Sebastian Perłowski. Publiczność będzie mogła wysłuchać również utworów orkiestrowych Moniuszki: uwertury fantastycznej Bajka, Tańców góralskich czy Mazura z opery "Halka".
- W przestrzeni otwartej, w rozświetlonej architekturze Dziedzińca Arkadowego, zaszumią więc "jodły na gór szczycie", zabrzmi ten zegar stary, rozlegną się rytmy góralskie i nie zabraknie charakterystycznej dla Moniuszkowskiego stylu kresowej nuty dumki - zapowiadają organizatorzy.
Choć w programie koncertu znalazły się utwory dobrze znane, istnieje spora szansa, że na Dziedzińcu Arkadowym, zabrzmią one inaczej niż zwykle. - Muzyka tego festiwalu jest wyjątkowa, bo artystami są nie tylko instrumentaliści, ale też ptaki, zegary, dzwony, których dźwięk rozlega się podczas koncertów - mówi dyrektorka artystyczna festiwalu, Małgorzata Janicka-Słysz. - To nie sterylna przestrzeń, ale miejsce, które żyje.
Koncert rozpocznie się o godz. 19. Bilety na wydarzenie można nabyć w punkcie informacji miejskiej przy ul. św. Jana, w Filmotechnice w Pasażu Bielaka, w Pawilonie Wyspiańskiego oraz na miejscu, godzinę przed koncertem.
