Artykuły

Kraków. Pierwsza w Polsce uczelnia niepubliczna wykształci aktorów

Krakowska Akademia im. A. Frycza Modrzewskiego jako pierwsza niepubliczna uczelnia uruchamia studia aktorskie. Poziom ma być wyśrubowany, a wśród wykładowców m.in. aktorzy Starego Teatru i Teatru Nowego Proxima.

- Starania naszej uczelni o prowadzenie takiego kierunku trwały trzy lata. Pierwszy wniosek nie zyskał akceptacji, teraz udało się nam jednak spełnić wszystkie kryteria i w lipcu uzyskaliśmy uprawnienia do prowadzenia jednolitych studiów magisterskich na kierunku aktorstwo - mówi prof. Klemens Budzowski, kanclerz KA.

Czwarta w Polsce, pierwsza wśród niepublicznych

Do tej pory takie studia prowadziły tylko trzy polskie uczelnie: Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie oraz Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi. Krakowska Akademia będzie czwartą w Polsce, a jednocześnie pierwszą niepubliczną uczelnią, na której będzie można otrzymać dyplom magisterski z aktorstwa.

- Na pewno nie będziemy dla tych szkół konkurencją, nie chcemy się z nikim ścigać. Ciężko też mówić o konkurencji, gdy na Akademię przy Straszewskiego kandydatów jest 1300, a na studia dostaje się 30 osób - mówi prof. Krzysztof Orzechowski, wieloletni dyrektor Teatru im. Juliusza Słowackiego, a teraz kierownik nowego wydziału na KA. Jego zastępcą będzie aktor Juliusz Chrząstowski (etatowo związany ze Starym Teatrem, występujący m.in. w Teatrze Nowym Proxima, gdzie gra ostatnio Wiedźmina w sztuce napisanej przez Ziemowita Szczerka).

Luka na rynku

- Na naszym przykładzie mogę powiedzieć, że ten wydział będziemy budować łącząc doświadczenie z szaleństwem młodości - podkreśla prof. Orzechowski. - Chcemy uczyć z jednej strony w sposób bardzo tradycyjny, z drugiej nie chcemy zamykać się w oazie tzw. starego teatru i zbaczać w kierunku muzeum.

- Z wydziałów aktorskich każdego roku wychodzi 80 osób z nadzieją na zrobienie kariery, pracę w teatrze znajduje może 10 procent. My dostrzegamy pewną lukę na rynku, brakuje aktorów wszechstronnych, którzy mają umiejętności zagrania w serialu, operze mydlanej, bycia konferansjerem, prezenterem TV, stand-uperem, którzy potrafią wejść do radia i posługiwać się mikrofonem - dodaje Chrząstowski. - Chcemy, by nasi absolwenci mieli większą zawodową mobilność.

Współpraca z teatrami

Jak będzie wyglądał program studiów? Poza przedmiotami technicznymi i praktycznymi, pojawią się także ćwiczenia dostosowujące umiejętności adeptów do sztuk audiowizualnych. Jednocześnie studenci nie będą zamknięci w murach uczelni - Akademia podjęła już współpracę m.in. z teatrami Nowy Proxima, Groteską czy Variete.

- Nasza kadra też ma być jak najbardziej różnorodna. Te same przedmioty będą prowadzić ludzie z różnych teatrów, pokoleń i poetyk. Chcemy te wszystkie światy ze sobą zderzyć - podkreśla Chrząstowski.

Rekrutacja ruszyła we wrześniu i potrwa do końca miesiąca. Na październik zaplanowano egzaminy wstępne. Oficjalnie limit miejsc to 36, jednak może się okazać, że ta liczba będzie znacznie mniejsza.

- Startujemy z założeniem, że będzie to kierunek elitarny, dla ludzi w pełni świadomych tego, co chcą robić - podkreśla prof. Budzowski. - Być może przyjmiemy 10 osób, być może komisja uzna, że młodzież nie spełnia naszych kryteriów i ruszymy z kolejną rekrutacją. Na pewno nie ruszymy, dopóki nie znajdziemy odpowiednich kandydatów.

Poza wyśrubowanymi wymaganiami dla kandydatów barierą może się też okazać koszt nauki - opłata semestralna na pierwszym roku studiów to 9800 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji