Artykuły

Ceniony artysta ruszył właśnie w trasę promującą swoją najnowszą płytę "Kolor Cafe". Jednym z pierwszych miejsc, w których zabrzmią przeboje Piaf czy Aznavoura, będzie Filharmonia Częstochowska. Koncert odbędzie się już w sobotę, 5 października.

Michał Bajor od najmłodszych lat mieszkał w Opolu, dorastał więc w atmosferze festiwali i teatru. Zadebiutował jako 13-latek w 1970 roku w eliminacjach do Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Trzy lata później, po wygranym Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, zaproszony został do udziału w XIII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Potem koncertował z orkiestrami Stefana Rachonia i Henryka Debicha. Później przyszła pora na debiut filmowy - u Agnieszki Holland (także debiutującej) w "Wieczorze u Abdona". Wkrótce przyszedł czas na studia w warszawskiej PWST i sukcesy na Festiwalach Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

Pierwszą solową płytę zatytułowaną "Michał Bajor Live" artysta nagrał w 1987 r. Dziś jego fonografia jest znacznie bogatsza. Widnieją w niej m.in. "Uczucia" (1998), "Kocham jutro" (2000), "Inna bajka" (2007) czy "Moja miłość" (2015).

Piosenki Piaf i Aznavoura zabrzmią w Filharmonii Częstochowskiej

Teraz lista płyt wydłużyła się o "Kolor Cafe". Premiera wydawnictwa miała miejsce pod koniec września. Wkrótce po tym wydarzeniu Michał Bajor ruszył w trasę promującą album. Jednym z pierwszych miast, w których zabrzmi nowy program, będzie Częstochowa. Przebojów z repertuaru m.in. Edith Piaf i Charles'a Aznavoura będzie można posłuchać w sobotę, 5 października o godz. 18 w sali koncertowej Filharmonii Częstochowskiej (ul. Wilsona 16).

- Kiedy przed laty rówieśnicy Michała Bajora słuchali Beatlesów, on również zafascynowany nucił ich ponadczasowe piosenki. Ale równolegle wsłuchiwał się w utwory włoskich i francuskich wykonawców. Festiwale w San Remo czy piosenki Piaf i Aznavoura były dla niego wyznacznikiem gustu dobrej estrady. Od kolorowych włoskich po mądre francuskie przeboje. Po te ostatnie artysta sięgał w swoim muzycznym życiu wielokrotnie. Tym razem Michał Bajor postanowił przemieszać swoje muzyczne włosko-francuskie fascynacje, które w większości pierwszy raz nagrał na płycie i zbudował z nich koncert. To bardzo zróżnicowany recital, od przejmującej "Je sui malade" Dalidy, przez kolorowe "Couleur cafe" Gainsbourga czy roztańczone "Quando, quando", aż po dramatyczny "Hymn miłości" Edith Piaf. Piosenki w świetnych, większości nowych tłumaczeniach Rafała Dziwisza, ale i utwory z oryginalnymi tekstami włosko-francuskimi. W stylowych aranżacjach Wojciecha Borkowskiego i z udziałem wspaniałych muzyków - czytamy o wydarzeniu.

Bilety na koncert kosztują 110 zł. Można je jeszcze kupić w kasie filharmonii. Sprzedaż prowadzona jest także za pośrednictwem portali kupbilecik.pl, biletyna.pl czy ebilet.pl. Organizatorem wydarzenia jest Agencja Kabarety Impresariat.