Szczecin. "Ballada o Franku Piesiku", jedynej polskiej ofierze muru berlińskiego
"Ballada o Franku Piesiku" to uniwersalna opowieść o pragnieniu wolności i marzeniach o życiu w "normalnym" świecie, oparta na autentycznych wydarzeniach. Scenariusz napisał Adam Zadworny.
Przedstawienie powstało z okazji 30. rocznicy upadku muru berlińskiego. Pośród kilkuset śmiertelnych ofiar muru jest tylko jeden człowiek spoza Niemiec - to Polak, Franciszek Piesik.
W PRL jego sprawę utajniono
W 1967 r. 24-latek z Widuchowej pod Szczecinem zaplanował i w brawurowy sposób przeprowadził ucieczkę z PRL. Zginął, próbując przedostać się do Berlina Zachodniego. Jego ucieczka postawiła na nogi polską i NRD-owską bezpiekę, zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza i angielski wywiad MI 6.
Piesik był kinomanem, słuchał Beatlesów i marzył o wolnym świecie Zachodu. Dusił się w gorsecie komunistycznego państwa, trafił do więzienia, bo nie chciał służyć w armii i tam zaplanował ucieczkę. Przeprawił się przez graniczną Odrę, umknął pościgowi z psami wschodnioniemieckich służb i porwał motorówkę NRD-owskiej straży. W PRL jego sprawę utajniono, jego rodzice, zmarli w latach 70., nigdy nie doczekali się prawdy o losie syna.
Festiwal czytania
Scenariusz napisał nasz redakcyjny kolega Adam Zadworny, za reżyserię odpowiada Adam Opatowicz, wystąpią: Roma Gąsiorowska, Krzysztof Wakuliński, Olek Różanek i Sławomir Kołakowski.
Przedstawienie w formie performatywnego czytania odbędzie się w czwartek o godz. 19 na Scenie na Łasztowni. Bilety kosztują 5 zł. To wydarzenie towarzyszące rozpoczynającemu się w piątek Festiwalowi Czytania - Odkrywcy Wyobraźni