Artykuły

Bydgoszcz. Kompletują konkursową komisję

Tomasz Markowski, poseł PiS, zapoznał się z votum separatum przedstawicieli zespołu aktorskiego i uznał, że procedura wyboru Pawła Łysaka wzbudza kontrowersje.

- Zwracam uwagę, że nie po raz pierwszy prezydent działa na szkodę wizerunku miasta - mówi Tomasz Markowski. - Środowisko teatralne jest podzielone, prestiżowy festiwal bez bydgoskiej prapremiery, nie ma nowego repertuaru. Ratusz nie chce wziąć za ten stan rzeczy odpowiedzialności.

Po interwencji ministra kultury prezydent Konstanty Dombrowicz ogłosił nowy konkurs. - Wcześniejsza forma wyboru spotkała się ze sprzeciwem ministra- wyjaśnia Filip Memches z Biura Prasowego MKiDN. - Poinformowaliśmy Bydgoszcz, że taki tryb jest niedopuszczalny. Poza tym, nie uwzględniono udziału w rozmowach kwalifikacyjnych przedstawiciela ministra. Kandydatura pana Łysaka została zakwestionowana wyłącznie ze względów formalnych.

Obecnie powstaje zespół doradczy prezydenta. W jego skład wejdzie przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Sceny Teatru Polskiego, Roman Pietrzak. - Poprzednio związki reprezentował mój zastępca, Eugeniusz Baranowski. Mówiło się w kuluarach, że coś jest nie tak, że sprawa jest podejrzana, ale poparliśmy Pawła Łysaka, ponieważ uznaliśmy, że jest dobrym kandydatem. Podobnie myśli Krystyna Krężałowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Teatru przy Teatrze Polskim. Ona też wytypuje członka zespołu.

- I Najmoła, i Łysak, i Pożarowski byli przez nas wysoko oceniani. Sprawa nowego konkursu komplikuje jednak naszą sytuację. Nie ma gospodarza, trwa remont, festiwal pochłonie dużo pieniędzy... Brak naszego spektaklu na imprezie też nie pomoże. Ten rok jest przełomowy.

Minister jeszcze nie wytypował swojego przedstawiciela do zespołu doradczego, podobnie szef ZASP, Krzysztof Kumor. Dyrektor Wydziału Kultury i Promocji UM, Halina Piechocka-Lipka, jest typowana na członkinę grupy doradczej.

Do ratusza nie wpłynęła żadna kandydatura.

Zbigniew Najmowa przygląda się sytuacji i czeka. Podobnie zachowuje się Paweł Łysak. Tymczasem część pracowników wyjechała z dyrektorem Orzechowskim do Gdańska. Tak się stało, między innymi, z szefem działu promocji, Sławomirem Czarneckim, którego zastępuje obecnie Bernadeta Fedder. Wyjechała Bolesława Plewa, zastępca dyrektora do spraw ekonomiczno-administracyjnych i główna księgowa. O migracji aktorów nic jeszcze nie wiadomo, bo są na urlopie.

Już był w ogródku...

Paweł Łysak to dotychczasowy faworyt w rywalizacji o fotel dyrektora Teatru Polskiego. Został wskazany przez prezydenta Konstantego Dombrowicza.

Pracował w Teatrze Dramatycznym w Warszawie i był wicedyrektorem Teatru Polskiego w Poznaniu. Pełni funkcję wiceprezesa Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów COMET.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji