Artykuły

Katowice. Wydział kultury znika i znowu się pojawia

Dyrektor Przemysław Smyczek stracił stanowisko, ponieważ marszałek zlikwidował wydział kultury. Ledwie Smyczkowi skończył się okres wypowiedzenia, wydział kultury powstał ponownie.

Marszałek Jakub Chełstowski lubi podkreślać, że kultura jest dla niego ważna. Od roku, kiedy za sprawą zdrady Wojciecha Kałuży [przed pierwszą, powyborczą sesją sejmiku przeszedł na stronę PiS i dał tej partii władzę w regionie - przyp. red.] zdążył już odwołać ze stanowiska dyrektora Muzeum Górnośląskiego Leszka Jodlińskiego (sąd stwierdził w nieprawomocnym wyroku, że zarząd województwa zrobił to bezprawnie), próbował pozbyć się dyrektor Teatru Rozrywki Aleksandry Gajewskiej, a teraz chce zwolnić z pracy Alicję Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego.

Marszałek Jakub Chełstowski łączy wydziały i pozbywa się Przemysława Smyczka

Chełstowski zwolnił też z pracy Przemysława Smyczka, który z urzędem marszałkowskim był związany od 1999 roku, a od 2010 roku był dyrektorem wydziału kultury. Na stanowisku zastąpił nieżyjącą już Łucję Ginko, którą dobrze wspomina większość osób zajmujących się kulturą w regionie. Smyczek ma opinię fachowca, który nie zajmuje się polityką.

Marszałek Chełstowski pozbył się Przemysława Smyczka, likwidując jego stanowisko pracy. Zrobił to, gdy od 1 sierpnia połączył ze sobą wydział kultury i sportu.

- Powodem była reorganizacja urzędu marszałkowskiego. Zarząd podejmuje działania, aby struktura urzędy była jak najbardziej efektywna - przekonuje Sławomir Gruszka, rzecznik Chełstowskiego.

- Wydział kultury nie pracował wydajnie. W wielu obszarach oczekiwano większej dynamiki i efektywności. Stąd łączenie wydziałów kultury i sportu oraz poszukiwanie optymalnej formy funkcjonowania - tak Gruszka odpowiada na pytanie, dlaczego zwolniono Przemysława Smyczka.

- Nigdy nie usłyszałem, że wydział pracuje nieefektywnie. Pan marszałek nie informował mnie o tym. Jestem przekonany, że powody zwolnienia mnie są inne - komentuje sprawę krótko Przemysław Smyczek.

Nowy dyrektor wydziału kultury niesie Dobrą Nowinę

Później wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Ogłoszono konkurs na dyrektora wydziału kultury i sportu, który wygrał Marcin Gwoździewicz z Tarnowskich Gór, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Od niedawna jest radnym dzielnicy Pniowiec w tym mieście.

Według KRS (dane z 14 grudnia 2019) Gwoździewicz jest również członkiem zarządu fundacji Abiel, której jest też współzałożycielem. Celem fundacji jest "zaniesienie wszystkim potrzebującym Dobrej Nowiny, którą jest Jezus, przywrócenie wiary, nadziei i miłości, pojednanie ludzi z Bogiem i doświadczenie, że każdego Bóg może ocalić i wyrwać z trudnej sytuacji, w której się znajduje", a także pomoc chorym sierotom, niepełnosprawnym, ubogim i uzależnionym.

Zastępcami dyrektora połączonego wydziału zostali Gabriela Gros oraz Paweł Rassek.

W ostatnim czasie Smyczkowi skończył się okres wypowiedzenia i zarząd województwa rozdzielił wydział kultury i sportu. W efekcie od 1 grudnia znów w urzędzie są wydział kultury oraz wydział sportu.

Różnica polega na tym, że Gwoździewicz, inaczej niż Smyczek, przy okazji reorganizacji stanowiska nie stracił i kieruje teraz restytuowanym wydziałem kultury. Paweł Rassek z kolei jest osobą pełniącą obowiązki dyrektora wydziału sportu.

Dlaczego marszałek ponownie rozdzielił wydziały? - Wydział sportu będzie realizował dodatkowe zadania po uchwaleniu budżetu, m.in. związane z przygotowaniem do mistrzostw świata sztafet czy program klub plus. Wrócono do rozdzielności wydziałów również z uwagi na dodatkowe zadania konkursowe, które kolidowałyby z funkcjonowaniem wydziału kultury - twierdzi teraz Sławomir Gruszka.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji