Artykuły

Lipcowe, aktorskie ziarno Wiesława Komasy [na zdjęciu] przynosi efekty: w Kazimierzu powstaje teatr! Trwają próby do premiery sztuki Anny Bocian "Skrzydła służą do latania"

Wczoraj po południu aktorzy mieli drugą już, tym razem z rekwizytami, próbę w Domu Michalaków. Obsada jest doprawdy niezwykła, zagrają m.in. performerka Ewa Zarzycka jako narrator, Michał Sulkiewicz, znany scenograf filmowy wcieli się w Wuja Redaktora, malarz Piotr Fąfrowicz - będzie Kogutem, zaś Kurą - Anna Bożenna Matusiak, tłumaczka, jako Kosmaczek pokaże się nauczycielka Ewa Wolny. Wydmuszkę zagra malarka Jagoda Kołodziejska, a Orzełka - sam Janusz Michalak, malarz i szef Grilla Michalaków.

Taki jest efekt zbiegu dwóch okoliczności. W lipcu bardzo udane warsztaty aktorskie na zaproszenie Muzeum - Domu Marii i Jerzego Kuncewiczów prowadził w Kazimierzu Wiesław Komasa. Więc zasmakowano w aktorstwie. Po drugie, kierowniczka Domu Kuncewiczów Wanda Michalak chce prezentować współczesne pisarki polskie. Dlaczego nie Annę Bocian z Lublina, dziennikarkę, dramatopisarkę, laureatkę wielu konkursów? "Skrzydła służą do latania" dostały nagrodę rok temu na XVI Konkursie na Sztukę dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu. - Dorośli bawią się lepiej. Myślę teraz, że nigdy nie pisałam dla dzieci - śmieje się Anna Bocian, obserwując próby. - Sztuka jest o tym, że każdy ma skrzydła, ale nie wie, że może atać. I o tym, że ptaki latają nie dlatego, że mają skrzydła, tylko że bardzo chciały latać - opowiada.

Premiera "Skrzydła służą do latania" już 15 sierpnia w ramach większej imprezy pod hasłem "Święto Marii" (ponieważ Kuncewiczówkajest w remoncie, spotkanie odbędzie się w Domu Dziennikarza o godz. 17). Uroczystość przypada w 17. rocznicę śmierci autorki "Dwóch księżyców". Wanda Michalak wygłosi odczyt o botanicznej pasji Marii Kuncewiczowej (która potrafiła nazwać rośliny w pięciu językach począwszy od łacińskiego). Będzie też wystawa tradycyjnych bukietów Matki Boskiej Zielnej, które wykonuje Anna Andrzejewska.